en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Troistość

Jedna z podstawowych cech → bajki magicznej, określana jako zasada konstrukcyjna tekstu. Pojawia się często już w początkowej partii przekazu w tzw. formule-matce, generującej dalszą jego część (Bartmiński 1989, s. 50). W formule początkowej, w tzw. formule egzystencjalnej (Wójcicka 2010, s. 120), wprowadza się trzech → bohaterów oraz informuje o liczbie paralelnie zbudowanych segmentów, z jakich będzie się składał tekst, np.

Jeden król miał trzech synów. Najstarszy syn króla i średni byli mądrymi, trzeci syn był głupi, dlatego nazywano go głuptaskiem (brak w PBL; Simonides 1977, s. 48).

W wielu tekstach „trzy” podlega zasadzie stopniowania. Doskonały przykład stanowi jedna z bajek T 300 „O rybaku i jego trzech synach”:

Był jeden rybák. Posed ón ráz na ryby, zarzucił sieci i hycił rybe, co miała śrybny ogón i śrybne skrzále; ta ryba mu pāda: „puść mie, a jesce piékniejsom rybe hycis”. - Zarzucił on sieci podrugie i hycił takom rybe, co miała zŭoty ogón i złote skrzále. - Ta ryba znowu go prosi: „puść mie, a jesce piékniejsom złapis”. - Zarzucił sieci potrzecie, za długi cás nimóg sie nicego docekać i zaŭował okropnie, ze te rybe zŭotom puścił. Aż późnij rusza sieciami i wyciąga rybę, że miała dyjamentowy ogón i dyjamentowe skrzále (Kopernicki 1891, s. 10).

Ostatnia z ryb mówi, by ją rozciąć na trzy kawałki i dać do zjedzenia jego żonie, kobyle oraz suce. Ze wszystkich kawałków rybak ma wyjąć „ziobra” i zasadzić w ogrodzie, a z każdego z nich wyrośnie dąb. Po wykonaniu polecenia żona ma urodzić trzech synów, kobyła – trzy koniki, a suka – trzy pieski. „Jakby ci który syn zginon, to tyz i ten dąd uschnie” (Kopernicki 1891, s. 10). Przepowiednia się spełnia, a najstarszy syn, gdy dorasta, wyrusza w świat ze swoim → koniem i → psem, zgładza → smoka, zdobywa → królewnę za żonę. Po jakimś → czasie wyjeżdża na polowanie z trzema wojakami. W → lesie zostaje zamieniony w → kamień, w związku z czym jego → drzewo usycha. Średni syn wyrusza w ślad za nim z sześcioma wojakami i spotyka go to samo. Na poszukiwania wyrusza najmłodszy z braci z dziewięcioma wojakami i odnosi sukces.

Występująca w bajkach trójka lub jej wielokrotność, np. trzej wojacy, sześciu i dziewięciu wojaków oraz dwunastu braci, którzy mają młodszą siostrę (np. T 451 → „Siedem kruków”), służą podkreśleniu wielości zjawisk, osób oraz intensywności zdarzeń. Powtórzenie uwypukla także gwałtowność przebiegu wydarzenia oraz emocjonalne zaangażowanie opowiadającego (Propp 2000, s. 127). Troistą budowę ma również konstrukcja tekstu. Jest to zbieżne z ontologią zdarzeń, mających swój początek, środek i koniec. Struktura tekstu oparta na zasadzie troistości służy jako naturalny środek gradacji i intensyfikacji napięcia. Z perspektywy komunikacyjnej trzykrotne powtórzenie ma charakter redundantny, a zarazem performatywny (Wójtowicz 2013, s. 425).

Trójkowość w bajce magicznej pełni nie tylko funkcje konstrukcyjne, ale także światopoglądowe. Wyraża ludową wiarę w magię liczb. W myśleniu ludów pierwotnych „trzy” oznaczało „wiele”, tyle, ile w ogóle da się policzyć. W ten sposób cyfra ta stała się sakralna, obecna w każdej religii świata, w tym także w chrześcijaństwie (Propp 2000, s. 126), stanowiąc zespolenie cyfry „jeden” – niepodzielnej jedności, praźródła wszystkiego, symbolu najwyższego → Boga, oraz cyfry „dwa” – bipolarnego charakteru świata (Niebrzegowska-Bartmińska 2007, s. 340). Trójka poprzez połączenie parzystej dwójki i nieparzystej jedynki znosi sprzeczności, jest wyjątkowa i doskonała (Wójtowicz 2016, s. 50).Trójce przypisywano niezwykłe właściwości już w starożytności. Według Pitagorasa, powstaje ona z niepodzielnej jedynki i dwójki będącej podwojoną jedynką i prowadzi obydwie do najwyższej jedności. Trójka jest liczbą doskonałą, ponieważ ma początek, środek i koniec. Zdaniem pitagorejczyków, cały świat został jest oparty na troistości, ma koniec, środek i początek, co cechuje idealną całość. Trójka miała pochodzić od samej natury, dlatego posługiwano się nią również w kulcie bogów (Forstner 2001, s. 43-44).

W tekstach folkloru troistość ujawnia się również w liczbie elementów fabularnych tekstu. Dotyczy ról postaci, czyli liczby bohaterów, magicznych pomocników, → donatorów, → ofiar (zazwyczaj księżniczek). Troistość związana jest także z poszczególnymi funkcjami postaci działających, a jej symboliczne właściwości przejawiają się w bajkach magicznych w konstrukcji chronotopu.

W formule (→ Formuliczność) inicjalnej tekstu pojawia się zazwyczaj informacja o trzech bohaterach. W bajce magicznej są to zazwyczaj trzej przedstawiciele płci męskiej różnego pochodzenia, np. wędrowcy, którzy zabijają po kolei trzy smoki (T 320 „Zabójcy trzech smoków”), królewicze wyruszający na poszukiwanie żon (T 402 „Królewna-żaba”), lekarze zakładający się o to, który z nich jest najzręczniejszy (T 660 „Trzej lekarze”). Najczęściej trzej bajkowi bohaterowie pozostają w relacjach rodzinnych, np. trzej bracia zaprzedają się → diabłu lub u niego służą, zostają obdarzeni → pieniędzmi, pod warunkiem, że będą wygłaszali tylko trzy frazesy: „My trzej – za pieniądze – słusznie” (T 360 „Trzej bracia – trzy frazesy”). Rzadziej występują trzy bohaterki, np. → siostry porwane przez smoki (T 312A „Brat uwalania siostry od smoka”), panny, których → matka morduje konkurentów (T 321 „Zapadły pałac czarownicy”), żony Sinobrodego (T 322 „Sinobrody i złota bania”), lub trzy → zwierzęta poślubiające trzy dziewczęta (T 552 „Szwagrowie zwierzęta”).

W bajkach, w których występują bohaterowie męscy i żeńscy, najmłodszy lub najmłodsza z nich – początkowo najgłupszy lub najgłupsza – okazuje się najmądrzejszy lub najmądrzejsza oraz najsprytniejszy lub najsprytniejsza. W realizacjach wątku T 707 „Trzej synowie z gwiazdą na skroni” trzy panny rozmawiają, co zrobiłyby, gdyby wyszły za → królów. Najmłodsza deklaruje, że urodziłaby trzech synów złotowłosych, ze złotymi naszyjnikami i gwiazdami na skroni. Każdy z trzech zrodzonych przez nią synów miałby więc trzy jednakowe, drogocenne atrybuty lub przymioty. Trzeci bohater bajkowy odkrywa porządek świata.

W podaniu wierzeniowym rzadko występują trzej bohaterowie, np. trzy dziewczęta-zmory (T 4010 → „Zmora żoną”) lub trzy → śmierci, które zwabiają przechodniów w taniec i zatańcowują ich niemal na śmierć (T 7010 „Trzy śmiercicki”).

Troistość w bajkach magicznych, w których jest główną zasadą konstrukcyjną, dotyczy także liczby magicznych pomocników. W realizacjach wątku T 501 „Trzy prządki” bohaterce w przędzeniu nieosiągalnej ilości przędziwa pomagają trzy poczwarne prządki (→ Nić/Przędza) o zniekształconych przez pracę rękach, nogach i wargach. W wariantach T 530 „Szklana góra” młodzieniec od swego → ojca otrzymuje trzy magiczne rumaki, dzięki którym wjeżdża na niebosiężny szczyt. W bajkach T 312 „Zabójca olbrzymów i psy pomocniku” trzy → psy pomagają bohaterowi pokonać → olbrzymów lub → zbójców, odczarować zaklęte królestwo, dowiedzieć się, jak odczarować → królewnę. Psy przez ścięcie odzyskują ludzką postać i okazują się braćmi królewny. Trójka oznacza więc pełnię, całość, tyle ile potrzeba, by pokonać → antagonistę, przekształcić chaos w uporządkowany kosmos, np. zdejmując zaklęcie z zaczarowanej bohaterki lub miejsca. W liczbie trzech występują w bajce także donatorzy, np. trzy stare → kobiety radzą bohaterowi, by wspiął się na wysoką → górę bez oglądania się wstecz (T 400 „Mąż szuka utraconej żony”), → sierota prosi trzy istoty (lub dwanaście, czyli wielokrotność trójki), np. mróz, → wiatr i miesiąc, o → ogień (T480B „Dwie siostry i miesiąca”).

Potrojenie w bajkach ludowych dokonuje się według schematu 2 + 1, który pokazuje, że ogniwa nie są równoważne. Decydująca rola przypada ostatniemu. Z trzech braci tylko ostatni jest bohaterem, dwaj pozostali stanowią tło kontrastowe. Z trzech zadań najtrudniejsze jest trzecie, z trzech walk stoczonych ze smokiem rozstrzygająca jest ostatnia. Schemat 2 + 1 ma zastosowanie np. w liczbie głów smoka (3, 6 lub 9, czyli 3x1, 3x2, 3x3 lub 3, 6, 13, czyli 3x1, 3x2, 3x2x2). Rzadko można spotkać schemat 3+1, a 1+1+1 w ogóle się nie pojawia (Propp 2000, s. 128).

Trzy w bajce magicznej określa liczbę funkcji postaci działających, a dotyczy odejścia, wspomagania, szkodzenia (brak czegoś lub kogoś), reakcji bohatera, zadania, zwycięstwa w walce, ocalenia od pościgu, nierozpoznanego przybycia. Pojawia się w funkcji określanej jako odejście (lub wygnanie), np. trzy razy ojciec wyprowadza → dzieci do → lasu i zostawia je tam, za trzecim razem gubią się (T 327A „Czarownica i dzieci – Jaś i Małgosia”), niejako w myśl przysłowia „Do trzech razy sztuka”.

Wspomaganie to funkcja, w której troistość występuje w bajce magicznej najczęściej. Od donatorów bohater często otrzymuje trzy magiczne środki, np. woreczek zawsze pełen złota, płaszcz-samolot i róg/gwizdek/kij sprowadzający oddział → żołnierzy (T 566 „Magiczne owoce – Rogi Fortunata”) albo konia, miecz, koszulę (T 568 „Zdradziecka żona”), fajkę nigdy niegasnącą, obrus-rozłóż się, kij-samobij (T 330B „Stary żołnierz i diabli”). Trzeci przedmiot, np. kij-samobij, pomaga w odzyskaniu utraconych wcześniej dwóch innych przedmiotów oraz w wymierzeniu → kary. Ten trzeci umożliwia więc przywrócenie ładu bajkowego świata: nagrodzenie dobrych, ukaranie złych.

Od → starca, którego nakarmił, od wdzięcznego nieboszczyka bądź od uratowanych zwierząt bohater otrzymuje zdolność zamienienia się w → ptaka, rybę i → zająca (T 665 „Przemiana w ptaka i rybę”). Trzy zwierzęta występujące w bajce ludowej obrazują podział świata na trzy części. Ptak związany jest ze sferą powietrzną, niebiańską, niedostępną człowiekowi bezpośrednio, ryba – z akwatyczną, a zarazem podziemną, a zając – ze sferą ziemską, zamieszkałą przez ludzi. Trzy zwierzęta i ptak przynależą do trzech sfer Kosmosu (Wójtowicz 2013, s. 421). Trzy wyraża bowiem ideę uniwersalności: całość to początek, środek i koniec, wszechświat składa się z nieba, ziemi i podziemi (Toporow 2005, s. 208).

Z działaniem → przedmiotów magicznych związana jest liczba życzeń, które spełnia magiczny pomocnik lub magiczny środek, np. pierścień otrzymany od żony (T 400 „Mąż szuka utraconej żony”). Trzy życzenia otrzymuje rybak w zamian za wypuszczenie schwytanej ryby, więc jego małżonka pragnie, by został on: księciem/królem, papieżem, Bogiem (T 555 „Rybak i jego żona”); królewna żąda szat – gwiezdnych, księżycowych i słonecznych (T 510B „Mysi kożuszek”). Trzy życzenia podlegają także zasadzie stopniowania.

Brak czegoś lub kogoś to funkcja zmuszająca bohatera do wyprawy. Tu także pojawia się troistość – dotyczy liczby przedmiotów, po które wyprawia się bohater, np. ojciec wysyła trzech synów po trzy niezwykłe rzeczy: najpiękniejszego → konia, najlepszy miecz lub najcenniejszy pierścień oraz najurodziwszą żoną (T 414 „Królewna-baba”); bohater-pretendent do ręki córki króla ma przynieść trzy → włosy z brody (głowy) diabła (T 461 „Trzy włosy z brody diabła”). W wątku T 414 następuje więc kumulacja trzy po trzy.

Trójkowość pojawia się czasem w funkcji określanej jako szkodzenie, np. trzy razy → macocha lub wysłana przez nią żebraczka podsuwa dziewczynie trujące przedmioty: suknię, grzebień, → jabłko, czasami bucik, pierścionek bądź wbija jej za paznokieć lub we włosy szpilkę, (T 709 „Dziewczyna w szklanej trumnie”).

Działania i reakcje bohatera, w wyniku których może on otrzymać magiczny przedmiot, także mogą być oparte na zasadzie troistości, np. królewicz, by zdobyć pannę, powinien pokonać ją siłą: musi udźwignąć potężną broń, ujeździć dzikiego rumaka, wykonać nadzwyczajne prace (T 519 „Brunhilda”); młodzieniec, aby odnieść sukces, musi spędzić trzy noce w zaczarowanym → zamku (T 568 „Zdradziecka żona”). Liczba zadań, które zmuszony jest wykonać bohater, aby zlikwidować inicjalny brak, także wynosi trzy. W realizacjach T 313A →„Ucieczka – dziewczyna ułatwia bohaterowi ucieczkę” trzy prace zadaje mężczyźnie postać demoniczna: wybudowanie gmachu, wykopanie stawu, poznanie najmłodszej z kilku lub kilkunastu podobnych do siebie panien. W T 465 „Mąż prześladowany z powodu pięknej żony” trzy niewykonalne roboty poleca → pan chłopu, którego żona mu się podoba. W bajkach T 466 „Złoty pierścień” sługa dzięki posiadaniu złotego pierścienia wykonuje trzy zadania: zrywa jabłka, powala → olbrzyma i poślubia królewnę. Trzy kościoły musi zbudować chłopiec, jeżeli chce wybawić zaklętą pannę w wersjach T 482 „Zaklęta królewna niewybawiona”. Zadania podlegają zasadzie stopniowania, z czego trzecie jest zawsze najtrudniejsze i rozstrzygające. Tylko wszystkie trzy gwarantują sukces, czyli przywrócenie ładu świata, uzyskanie → nagrody i sprawiedliwości za czynione dobro. Określa także serię zwycięstw w walce, np. trzykrotne zwycięstwo kuchcika w turnieju (T 314 „Zaczarowany koń”), trzykrotnie pokonanie wrogów ojca żony (T 314). Trzykrotne zwycięstwo oznacza więc zwycięstwo ostateczne.

Trzy pojawia się także w funkcji, którą Propp określa jako ocalenie od pościgu, np. w czasie ucieczki od → czarownicy dzieci rzucają trzy przeszkody zamieniające się w → górę, las i rzekę (T 327A); syn każe się ojcu sprzedać jako chart, wół, koń (T 325 „Uczeń czarnoksiężnika”). Góra, las i rzeka oznaczają trzy różne → przestrzenie, trzy sfery kosmosu: góra – związana jest ze sferą powietrzną, rzeka – z akwatyczną, a las – ze sferą ziemską. Jednocześnie wszystkie trzy stanowią symboliczną przestrzeń niebezpieczną, obcą, nieoswojoną.

Trzy razy może pojawiać się bohater nierozpoznany przez otoczenie (nierozpoznane przybycie), np. trzy razy przybywa na dwór królewski utopiona przez macochę pasierbica, by karmić niemowlę (T 403 „Narzeczone czarna i biała”). Trzy mogą być również uwolnione przez bohatera → ofiary, np. → dusze (T 531A „Trzy panny u zbójców”), lub zabite czarownice. Oznacza także liczbę odczarowanych miejsc, np. trzy miasta (T 316 „Wieprz pomocnik”). W pojedynczych przykładach można spotkać trzy w innych funkcjach fabularnych, np. może dotyczyć trzech chorób – znaków, które śmierć zsyła na człowieka (T 335 „Zwiastuny śmierci”), bądź dziewcząt (pasterka, gęsiarka, w końcu córka) wysyłanych przez króla → lisowi w zamian za wskazanie drogi (T 436 „Królewicz lis”).

Trzy oznacza rozwiązanie (Tresidder 2005, s. 226), zakończenie jednej funkcji, które prowadzi do rozpoczęcia kolejnej lub do całkowitego rozwiązania akcji bajki, rozwiązanie konfliktu stworzonego przez dualizm (Cirlot 2001, s. 225).

Zasada troistości ma w bajce magicznej także związek z kategorią chronotopu, z określeniem przestrzeni, np.

[…] za trzecią górą i trzecią rzeką jest, w środku ciemnej puszczy, jest zdrój czysty i zimny, z którego tylko piją ptaszki i zwierz dziki, a którego woda cudownie leczy wszelką niemoc ludzką (Gloger 1989, s. 24).

→ Wąż, któremu dziewczyna przyrzekła rękę w zamian za nabranie → wody ze → studni dla chorego, spędza noc – pod progiem, na stole, wreszcie w łóżku (T 440 „Królewicz wąż”). W ostatnim z przykładów czas i przestrzeń są ze sobą skorelowane: trzy razy przybywa wąż do panny i spędza trzy kolejne noce w trzech miejscach, przy czym coraz bardziej zbliża się do dziewczyny, a w końcu przechodzi z przestrzeni obcej do oswojonej, podlegając przemianie z → obcego na swojego. Koncepcja przestrzeni opartej na troistości pojawia się także w → podaniu wierzeniowym, np. w trzech studniach pielgrzym przechodzi męczarnie (T 470A „Wędrówka w zaświaty”).

Trójkowość dotyczy też bajkowej koncepcji czasu, np. po trzech latach → ojciec zobowiązuje się poznać syna oddanego na służbę do → czarnoksiężnika w postaci zwierzęcia lub ptaka (T 325), trzy noce spędza w budynku, w którym straszy, chłopiec nie rozumiejący, co to lęk (T 326 „Poszukiwacz strachu”), śmiałek trzy noce czuwa w miejscu nawiedzonym przez diabła, po uprzednim zakreśleniu święconą kredą magicznego koła (T 372 „Koło magiczne i diabeł”), trzy noce spędza młodzieniec w zamku, gdzie strachy go torturują albo trzy noce przy boku królewny bez spojrzenia na nią i dotknięcia jej – wtedy zdejmuje zaklęcie z monarszej córki (T 400), trzy razy pokonuje żołnierz → upiora (T 419 „Wybawienie czarnej królewny”), za cenę trzech klejnotów dziewczyna nabywa prawo spędzenia z mężem (potworem) trzech nocy i odzyskuje go (T 425 „Poszukiwanie utraconego męża – Amor i Psyche”). Trójka jest tu liczbą symboliczną, uniwersalną miarą czasu, wzorowaną na trzech fazach → księżyca. Ma związek z temporalnością, a ta z kolei z ładem świata i ludzkiej egzystencji. Trzykrotnie należy wykonać pewne czynności, gesty lub → słowa, aby przywrócić ład świata, co w bajce wyraża się poprzez odczarowanie, uwolnienie, zdjęcie zaklęcia itp. Nieparzystość trójki konotuje bowiem otwarcie i zmiany (Wójtowicz 2013, s. 426), w przypadku bajki magicznej odzyskanie utraconego męża lub odczarowanie królewny, a więc zmianę położenia lub statusu albo miejsca przebywania postaci.

W charakterze temporalnym trzy występuje sporadycznie w → bajce zwierzęcej. Dotyczy tu głównie osi konstrukcyjnej tekstu, np. w realizacjach wątku T 157 „Wilk i chłop” → wilk, pragnący skosztować ludzkiego mięsa, dostaje od Pana → Boga zgodę na zjedzenie chłopa. Po kolei spotyka chłopca, → starca, w końcu – jako trzeciego – mężczyznę w sile wieku, który sprytnie unika śmierci. Trójka w bajce zwierzęcej pojawia się także czasem jako uniwersalna miara czasu, np. → lis „[…] za trzy dni przyszedł po nie i dowiedział się, że kaczki koń stratował” (brak w PBL; Simonides 1977, s. 15). Z kolei w podaniu „trzy” określa miarę czasu, oznacza pełnię i skończoność, np. przez trzy noce ukazuje się → zmarły:

Przez trzy dni, to ona też tak prosiła, żeby on przyszedł do niej. Tylko ja już nie umiem dobrze powtórzyć, jak to było. Spała na wersalce, i to była umówiona godzina i słyszy otwiera sie furtka. Otwiera sie furtka normalnie. Skrzyp tej furtki i ktoś wchodzi, i wchodzi do mieszkania. I gdzieś, bo to było tak, że ona spała, i odkrył tą kołdre i wziął ją za nogi. I z powrotem wyszedł. Ale nie powiem dokładnie pani, jak to było, bo ona dawno mi to opowiadała. I mówi, że to jest prawda, że to tak było, bo ta żona opowiadała. I mówi, sie nie bała. Tylko nie wiem, jak to było dobrze, bo nie pamiętam, jak ona mi to opowiadała. I mówi, że przez trzy noce tak było i później, nie wiem, jak to sie skończyło, że on już przestał przychodzić (brak w PBL; Wójcicka 2011, s. 139).

„Trzy” w tekstach folkloru jest, obok „dwa”, najczęściej pojawiającą się i powtarzaną cyfrą. Stanowi zasadę konstrukcyjną, która odzwierciedla ludowy światopogląd i wiarę w magiczną moc liczb.

Bibliografia

Źródła: Gloger Z., Baśnie i powieści z ust ludu i książek, 1898; Kopernicki I., Gadli ludowe górali beskidowych z okolic Rabki, ZWAK 1891, t. 15; Simonides D., Kumotry diobła. Opowieści ludowe Śląska Opolskiego, 1977; Wójcicka M., Obraz zmarłego w opowieściach o snach i w podaniach wierzeniowych, [w:] Tam na Podlasiu, III, Wierzenia i religijność, red. Adamowski J., Wójcicka M., 2011.

Opracowania: Cirlot J. E., Słownik symboli, przeł. Kania I., 2001; Bartmiński J., Językowe sposoby porządkowania świata. Uwagi na marginesie biłgorajskich relacji o kosmosie, „Etnolingwistyka” 1989, nr 2; Forstner D., Świat symboliki chrześcijańskiej. Leksykon, przeł. Zakrzewska W., Pachciarek P. i in., 2001; Niebrzegowska-Bartmińska S., Wzorce tekstów ustnych w perspektywie etnolingwistycznej, 2007; Propp W., Nie tylko bajka, przeł. Ulicka D., 2000; ToporowV., Čislovoj kod v zagovorach. Po materia lam sbornika L. N. Majkova „Velikorusskiezaklinanija”, [v:] Zagovornyj tekst. Genezis i struktura, 2005; Tresidder J., Słownik symboli. Ilustrowany przewodnik po tradycyjnych wyrażeniach obrazowych, znakach ikonicznych i emblematach, przeł. Stokłosa B., 2005; Wójcicka M., Dawno to temu, już bardzo dawno… Formuły ramowe w tekstach polskiej prozy ludowej, 2010; Wójtowicz M., Semantyka i funkcje liczby trzy w wybranych gatunkach literatury ludowej, [w:] W kręgu problemów antropologii literatury. W stronę antropologii niezwykłości, red. Supa W., 2013; Wójtowicz M., Liczby a sacrum w folklorze polskim, [w:] Sacrum w kulturze tradycyjnej i współczesnej, red. Adamowski J., Tymochowicz M., 2016.

Marta Wójcicka