en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Niedźwiedź

Jeden z najpotężniejszych pod względem siły fizycznej → bohaterów → bajek ludowych, głównie zwierzęcych i magicznych, sporadycznie pojawiający się w fabułach komicznych i ajtiologicznych. Porównywalnymi walorami zewnętrznymi dysponują w przekazach ludowych → wilk, byk, lew, jeleń, dzik i → koń. Stosunkowo najwięcej można powiedzieć o relacjach łączących niedźwiedzia z wilkiem. Obaj występują zamiennie w realizacjach tych samych typów bajkowych, niekiedy pojawiają się jednocześnie jako równoprawni ich bohaterowie (Rzepnikowska 2011, s. 167-168). Możliwość występowania obu drapieżników w podobnych bądź tożsamych kontekstach znaczeniowych tłumaczy się zazwyczaj w kategoriach izomorfizmu, łączącymi ich pokrewnymi wyobrażeniami demonologicznymi (Gura 1997, s. 175-177; Moszyński 1967, s. 572-573). Pod względem popularności niedźwiedź zdecydowanie ustępuje wilkowi. Nawet umieszczenie nazwy tego zwierzęcia w tytule wątku bądź jego streszczeniu w PBL nie gwarantuje, że będzie on bohaterem konkretnych realizacji tekstowych, jak w T 5 „Niedźwiedź i korzeń” czy T 38 „Niedźwiedź schwytany w rozszczepiony pień” (tylko w jednym na trzy warianty występuje niedźwiedź; zob. Lorentz 1914, s. 545-546). W jego zastępstwie bez uszczerbku dla fabuły może wystąpić wilk, sporadycznie lew. Rzadziej występuje sytuacja odwrotna, tzn. niedźwiedź pojawia się w miejscu wilka (np. T 47A „Wilk u końskiego ogona”; Ciszewski 1894, s. 316).

W bajkach zwierzęcych niedźwiedź należy do grupy istot ulegających przeciwnikowi wykazującemu pewne cechy typowe dla trickstera, głównie → lisa. W przeciwieństwie do innych poszkodowanych jego sytuacja wydaje się szczególnie żałosna i zarazem komiczna z racji dysproporcji między warunkami fizycznymi, predestynującymi go do tego, by przerażać, a głupotą i naiwnością, których z reguły jest nosicielem (por. T 102 „Pies szyje wilkowi buty” – Chełchowski 1889, s. 27; T 154 „Chłop, niedźwiedź i lis” – Lorentz 1914, s. 324). Na przykład w jednym z wariantów wątku T 104 „Wojna zwierząt” niedźwiedź razem z małpą i wilkiem stanowią drużynę lisa, natomiast ich przeciwnikami są kogut, → kot, kaczka i cielę pod wodzą → psa. Liczebna przewaga zwierząt domowych wywołuje u leśnych skrajne emocje. Zaniepokojona takim stanem rzeczy małpa zostaje przeciwstawiona niedźwiedziowi, chełpiącemu się swoją odwagą i siłą fizyczną: „To maŭo na mnie jednégo, a nie dopiéro na troje; óni na jeden ráz pódo” (Ciszewski 1894, s. 319).

Głupota jako cecha dominująca w charakterystyce niedźwiedzia jest obiektem kpin realizacjach T 2 „Łowienie ryb ogonem” oraz T 155 „Wąż, człowiek i lis”, jak również T 153 „Niedźwiedź okastrowany” (Chełchowski 1889, s. 28-29),przy czym w pierwszym z wymienionych tekstów utrata ogona przez niedźwiedzia nadaje bajce wymiar ajtiologiczny: „Od tégo casu, tim sposobém ńeʐveʐe maḭo krótke ogóni i ńi mogo łapać ribóf” (Nitsch 1929, s. 201). Mniej liczne przekazy dotyczą tego, jak uwolniony spod → kamienia niedźwiedź daje się zwieść lisowi-sędziemu, ponownie kładąc się pod głaz, by w ten sposób umożliwić odtworzenie przebiegu zdarzeń. Tego typu opowieści wydają się wtórne wobec przekazów z udziałem → smoka (Ciszewski 1894, s. 310) czy lisa, znanych od czasów średniowiecza i wywodzonych z bajek, których autorstwo przypisuje się Ezopowi (Krzyżanowski 1962, s. 64).

Do wątków pochodzenia literackiego należy zaliczyć historię o niedźwiedziu przynoszącym → kobiecie kilka plastrów miodu za to, że wydobyła cierń z jego łapy (T 156 „Wdzięczny niedźwiedź”; Smólski 1902, s. 294). W pierwotnej wersji, rozpowszechnionej dzięki średniowiecznemu zbiorowi przypowieści i moralitetów Gesta Romanorum, odwdzięczającym się za przysługę zwierzęciem był lew, zaś jego wybawcą niewolnik Androkles (Krzyżanowski 1962, s. 64). Nietypowy obraz niedźwiedzia występuje również w wariantach T 160A „Podróżny i zwierzęta w wilczym dole”, w których zwierzę, wpadając do dołu ze skrzypkiem i wilkiem, sprytnie ratuje się z opresji:

Skrzypek chciáŭ przód wyŭazić i niedźwiédź przód. No, niedźwiédź nie daŭ skrzypkowi przód wyŭazić, jéno skrzypek musiáŭ podsadzáć przód niedźwiédzia (Ciszewski 1894, s. 317).

Wobec pomocnika-muzykanta uwolnione zwierzę zachowuje się w pełni lojalnie, podając mu ułamany wierzchołek sosny. Realizację planów próbuje im pokrzyżować wilk, który ostatecznie pozostaje w pułapce.

Niedźwiedź jako zwierzę groźne i niebezpieczne dla człowieka, a więc dysponujące cechami determinowanymi biologicznie, jest również bohaterem innej bajki pochodzenia ezopowego T 169 „Niedźwiedź i myśliwi” („Leszek i Mieszek”). Rusin, sprzedający → Żydowi skórę z drapieżnika, którego jeszcze nie upolował, ratuje się przed niechybną → śmiercią tylko dzięki temu, że udaje martwego (Gustawicz 1901, s. 50). Zwierz obwąchuje go i odchodzi, ale przestraszonemu Żydowi Rusin oznajmia, że niedźwiedź o niego pytał. Odtąd niedoszły kupiec musi płacić Rusinowi w zamian za dotrzymanie obietnicy, że nie zostanie wydany drapieżnikowi.

Odmienna kreacja niedźwiedzia pojawia się w → bajkach magicznych. Zwierzęcy bohater jest powiązany z → motywem zaczarowania, będącym osią konstrukcyjną wewnętrznie zróżnicowanej grupy opowieści o małżeństwie z istotą zaklętą w potwora, który zostaje wybawiony przez miłość. W jednym z wariantów wątku T 425C „Zaprzedana przez ojca” niedźwiedź okazuje się właścicielem rosnącej w głębokim lesie jabłoni. W zamian za zerwanie z niej kilku → jabłek → król musi obiecać, że odda to, co kocha najbardziej na świecie, nie przypuszczając, że będzie to jego córka (→ Zaprzedanie). Przez kilka tygodni dziewczyna iska (→ Wesz) niedźwiedzia, po czym za radą podstępnej → macochy próbuje wystrzyc mu sierść, doprowadzając tym samym do jego przedwczesnego odczarowania (do zakończenia pokuty pozostał rok). Książę opuszcza pannę, ta jednak po wielu perypetiach go odzyskuje i zostaje jego żoną (Malinowski 1901, s. 228; por. T 431A „Dom w lesie” – Gliński 1862).

Motyw związku z istotą zaklętą w zwierzę bądź nieokreślonego bliżej potwora badacze wiążą z mitami totemicznymi, opowiadającymi o małżeństwie z przedstawicielem „cudzego” zwierzęcego rodu, posiadającego określone dobra potrzebne ludziom i obdarzającego ich różnorodnymi właściwościami, np. niezwykłą siłą (Meletynski 1976, s. 201). Pogłosy powyższych przekonań odnajdziemy w dwóch typach bajkowych, których bohaterowie bywają synami niedźwiedzia (lub wilka), reprezentują więc niejako kolejne pokolenie założycieli rodu (T 301 „Bracia zdradzieccy”, T 708 „Syn potwór”). W jednym z wariantów → matka protagonisty zostaje porwana przez niedźwiedzia, zaś zrodzony z tego związku młodzieniec odznacza się olbrzymią siłą uzyskaną dzięki ssaniu mleka rodzicielki przez siedem lat (Ciszewski 1887).W równie niecodziennych okolicznościach rodzi się „dziecko w niedźwiedziej skórze” (T 708 „Syn potwór”). Przychodzi ono na świat po wypiciu przez → królewnę proszku dosypanego do kawy przez jej matkę, zazdrosną o miłość męża do ich córki (Kolberg 1982 (1881), s. 116). Wobec rodzicielki, ukazanej jako istota bierna i pozbawiona jakiejkolwiek inicjatywy, syn przejawia niezwykłe cechy opiekuńcze, troszcząc się o zapewnienie dachu nad głową, → pożywienie i odzież. Wydaje ją ponadto za mąż, a następnie wraca do ludzkiej postaci, prosząc o pomoc:

[…] tego, co się z jego mamą ożenił: „Więc mię teraz tnij trzy razy mieczem bez skórę, co ino siły będziesz miał”. Tak go trzy razy ción bez plecy, tak mu skórę przeción, i był ten zwierz człowiekiem, - i byli oba królami (Kolberg 1982 (1881), s. 117-118).

Przekazy, w których mowa o mężu jako postaci totemicznej, uznawane są za późniejsze w stosunku do fabuł wprowadzających w to miejsce niezwykłą małżonkę (Meletynski 1976, s. 201). Z transformacją tego przekonania mamy do czynienia w jednej z realizacji T 706 „Salvatica”. Jego bohaterką jest królewska córka, którą pozbawiono rąk, zaszyto w niedźwiedzią skórę i wyprawiono do → lasu za to, że nie chciała wyjść za mąż za własnego → ojca (w wariancie zapisanym na Podhalu panna jest córką → wilkołaka; Tetmajer 1905, s. 8-9). W czasie tułaczki, trwającej siedem lat, żywi się dzikimi owocami i korzonkami, aż wreszcie dociera „[…] do cudownie pięknego ogrodu, gdzie strzeżono złotych jabłek” (Polaczek 1892, s. 230). Finałem jest → wesele (Polaczek 1892, s. 232), co pozwala całą historię odczytywać w kategoriach obrzędu inicjacyjnego (Gennep 2006, s. 29–40). Jeśli przyjąć, że totemizm zakłada wiarę w zwierzęcego przodka rodu, np. niedźwiedzia, oraz wiarę w to, że po śmierci członkowie rodu stają się przedstawicielami tego samego gatunku, co ich mityczny przodek (Frazer 1962, s. 371), to w analizowanej bajce mielibyśmy do czynienia z transformacją tego przekonania. W niektórych wariantach dochodzi do rzeczywistej, a nie symbolicznej przemiany w niedźwiedzia, będącej rezultatem → kary za określone przewinienia (T 552 „Szwagrowie zwierzęta”, T 457 „Zaklęty niedźwiedź”, T 555 „Rybak i jego żona”). Może to spotkać np. męża, który „[…] zatruwał życie swej młodej białce” (Smólski 1902, s. 295), lub małżonków pragnących być równymi → Bogu (Petrow 1878, s. 164-165). Zaklęcie w → zwierzę zazwyczaj nie bywa motywowane, stanowiąc efekt działania niepojętych dla człowieka sił i jako takie budzi grozę oraz fascynację (Ługowska 1981, s. 141).

W ludowych opowieściach o charakterze magicznym przewidziano dla niedźwiedzia także rolę pomocnika, ułatwiającego protagonistom wykonanie trudnych zadań (T 550 „Ptak złotopióry”, T 451 „Siedem kruków”). W niektórych przekazach zachowały się relikty wierzeń w istnienie patronów niedźwiedzi i wilków. O ile jednak wyjaśnia się, że „wilczy król […] to był niby Święty Mikołaj”, o tyle tożsamość „króla niedźwiedziego” nie zostaje rozszyfrowana (T 550 „Ptak złotopióry”; Kolberg 1962 (1875), s. 72).

Zwierzęta w ogóle, zaś niedźwiedź w szczególności dość rzadko bywają bohaterami → bajek nowelistycznych (T 957 „Niedźwiedź i złodzieje”). Niekiedy zawierają one ślady dawnych wierzeń i przejawów życia społecznego. Na przykład w zapisie pochodzącym z Kaszub leśny drapieżnik został określony mianem „kota z wielkimi łapami”, będącego jednym z przejawów paralelizmu wyobrażeń na temat niedźwiedzia i wilka (Lorentz 1905, s. 128-129), bowiem ten ostatni został skorelowany z innym domowym czworonogiem – z psem (Gura 1997, s. 176). Ponadto są tu informacje o zdolności niedźwiedzia do odstraszania siły nieczystej i wyczuwania obecności → czarownicy, o nieistniejącej już dziś profesji niedźwiednika.

Z opowieści komicznych nie wyłania się wyrazisty wizerunek niedźwiedzia, co głównie wynika z niewielkiej liczby realizacji tekstowych poszczególnych wątków, np. T 1586A „Niedźwiedzia przysługa”, T 1705B „Św. Marcin i niedźwiedź”, T 1900 „Chłop w barci i niedźwiedź”, T 1910 „Niedźwiedź w uprzęży”, T 1915 „To z kija wypuści”. W anegdotach czy kawałach z łatwością daje się zaskoczyć przeciwnikowi – z reguły człowiekowi, sporadycznie przejawiając zachowania agresywne. Większe możliwości interpretacyjne daje jedynie typ bajkowy T 1160 „Żołnierz i niedźwiedź”, w którym bohaterem jest niedźwiedź, rzadziej → diabeł, utopiec (→ topielec), lew i smok. Wszystkim początkowo przypisuje się intencje wrogie wobec człowieka, ostatecznie jednak pełnią oni rolę postaci ośmieszonych, pokonanych zazwyczaj w ten sam sposób, częściowo zapożyczony z fabuł typu T 1159 „Diabeł i śrubstak”. Demoniczni adwersarze protagonisty, wykazując zainteresowanie nauką gry na → skrzypcach, dają się namówić na prostowanie pazurów w imadle, co jest dla nich i bolesne, i poniżające, bowiem zostają przy tym dotkliwie obici, a niekiedy pozbawieni owłosienia na pośladkach (Gonet 1900, s. 238).

Rzadko kiedy niedźwiedź pełni funkcję opiekuna → królewny, „[…] co nie kciała sie wydać” (Gonet 1900, s. 237). Pod naciskiem poddanych panna zmienia zdanie, ale stawia warunek, iż odda rękę tylko temu, „[…] kto da rady jej nawiernijsomu strózowi, [czyli pokona – I.Rz.] straśnie wielkigo niedźwiedzia, który był lá ni taki, jak pies, abo kot” (Gonet 1900, s. 237). Zwierzę wydaje się uosabiać cechy ojcowskie: wierność, troskę o bezpieczeństwo, opiekuńczość, tym bardziej że narrator nie wspomina o rodzicach dziewczyny. Przypuszczenie to nie wydaje się całkiem bezzasadne w kontekście innego zapisu:

Miáŭ król smoka i miáŭ córke. I dopiéro zadawáŭ takiém kawalérom, co wsádzaŭa tam na noc, do tego smoka i powiadaŭa, jak go tén smok nie zjé, to by się tén zéniéŭ s tom pannom (Ciszewski 1894, s. 173).

W obydwu wariantach brak na tyle przekonujących dowodów, by uznać przeciwników protagonisty za emanację ojca królewny, tym niemniej można w nich odnaleźć pewne pogłosy tradycji, według której starszy → mężczyzna oddawał córkę młodszemu, ale ten musiał ponieść jakąś ofiarę (Mianecki 2012, s. 492). Zadanie stawiane przed kandydatem na męża w przywołanych bajkach ma bowiem charakter próby inicjacyjnej, poświadczającej jego dojrzałość do stanu małżeńskiego i do życia w grupie zwłaszcza, że przyjdzie mu pełnić rolę głowy państwa.

Zjawisko asymilacji figury niedźwiedzia i smoka, do której dochodzi niekiedy w bajkach ludowych, poświadcza jeszcze jeden zapis:

W jednem państwie był straszny niedźwiedź, który wiele ludzi pomordował, już dalej przychodziło do tego, że miał króla z całym dworem rozszarpać (Barącz 1866, s. 142).

Z powyższej wersji, jak i pozostałych bajek komicznych T 1160 z udziałem „kudłáca” (Gonet 1900, s. 238) wyłania się dość niespójny jego obraz. Być może wynika to z faktu, że warianty typu T 1160 krzyżują się z motywami wątków o poszukiwaczu strachu (T 326), o sprytnym krawczyku (T 1640) i o zakładzie chytrego chłopa z głupim diabłem (T 1060; zob. Krzyżanowski 1962, s. 21-22 ). Ponadto nie brak odwołań do nowelistycznych opowieści z działu „Zabiegi o królewnę” (T 850-865) oraz „Sekutnice” (900-904).

Ludowe bajki ajtiologiczne objaśniają jedynie pochodzenie niedźwiedzia. Według większości przekazów w ten sposób został ukarany → młynarz, który chcąc przestraszyć → świętych Piotra i Pawła, → Matkę Boską bądź → Jezusa:

[…] przewrócił kożuch do góry kudłami i mruczał” (Gustawicz 1881, s. 150);
[…] wziął czém prędzéj do garści kożuch, wywrócił kudły na nim, ogarnął się w to odziwadło, wypadł na świat i jak szalony rzucił się Panu Jezusowi pod nogi, tarzając się po ziemi (Siarkowski 1883, s. 107; por. Ciszewski 1887, s. 36).

Wszystkie próby kończą się dla młynarza nieoczekiwaną dla niego → metamorfozą:

Młynarz wyszedł z pod mostu przemieniony w niedźwiedzia, który po raz pierwszy pokazał się na ziemi. W przednich jego łapach zachował się kształt ręki człowieka (Gustawicz 1881, s. 149).

Według innej wersji niedźwiedzie pochodzą od człowieka i w adwencie nic nie jedzą, tylko przez cztery tygodnie ssą własne łapy (Siarkowski 1883, s. 108).

Niedźwiedź jest zwierzęciem niezwykle inspirującym dla literatury, głównie dziecięcej. Sympatyczne misie i niedźwiadki stały się najlepszymi przyjaciółmi dzieci, towarzyszami ich zabaw, ucząc przy okazji zasad dobrego zachowania, odpowiedzialności i wrażliwości (np. Bronisławy Ostrowskiej Bohaterski miś z 1919 roku). Najsłynniejszy z nich to Miś Uszatek (Janczarski 1960), ale jego popularność nie ograniczyła się do czasopisma „Miś”. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszył się telewizyjny serial animowany z jego udziałem, na którym aż do roku 1987 wychowywały się kolejne pokolenia najmłodszych widzów (zob. Netografia).

Bibliografia

Źródła: Barącz S., Bajki, fraszki, podania przysłowia i pieśni na Rusi, 1866; Chełchowski S., Powieści i opowiadania ludowe z okolic Przasnysza, z. 2, 1889; Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, 1894; Ciszewski S., Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim, ZWAK 1887, t. 11; Gliński A., Bajarz polski: Baśni, powieści i gawędy ludowe, 1862, cz. 3; Gonet S., Opowiadania ludowe z okolic Andrychowa, MAAE 1900, t. 4; Gustawicz B., O ludzie podduklańskim w ogólności, a Iwoniczanach w szczególności, „Lud” 1901, t. 7; Gustawicz B., Podania, przesądy, gadki i nazwy ludowe w dziedzinie przyrody, ZWAK 1881, t. 5; Janczarski Cz., Przygody i wędrówki Misia Uszatka, 1960; Kolberg O., DW, t. 8, cz. 4, 1962 (1875); Kolberg O., DW, t. 14, cz. 6, 1982 (1881); Lorentz F., Slovinzische Texte, 1905; Lorentz F., Teksty pomorskie, czyli słowińsko-kaszubskie, z. 2, 1914; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Śląsku, MAAE 1901, t. 5; Nitsch K., Wybór polskich tekstów gwarowych, 1929; Petrow A., Lud ziemi dobrzyńskiej, jego charakter, mowa, zwyczaje, obrzędy, pieśni, przysłowia, zagadki, ZWAK 1878, t. 2; Polaczek S., Wieś Rudawa: lud, jego zwyczaje, obyczaje, obrzędy, piosnki, powiastki i zagadki, 1892; Przerwa-Tetmajer K., Bajeczny świat Tatr, 1905; Siarkowski W., Podania i legendy o zwierzętach, drzewach i roślinach, ZWAK 1883, t. 7; Siewiński A., Bajki, legendy i opowiadania ludowe, zebrane w powiecie sokalskim, „Lud” 1903, t. 9; Smólski G., Ze zbioru podań, opowieści i baśni kaszubskich (przekład materiałów niemieckich, częściowo z podaniem źródeł), „Lud” 1902, nr 8.

Opracowania: Frazer J. G., Złota gałąź, przeł. Krzeczkowski H., 1962; Gura А., Simvolika zivotnych v slavjanskoj narodnoj tradicii, 1997; Krzyżanowski J., PBL, t. 1-2, 1962-1963; Ługowska J., Ludowa bajka magiczna jako tworzywo literatury, 1981; Meletynski E., Poetika mifa, 1976; Mianecki A., Przekleństwo królów, plaga królestw – smok w wybranych opowieściach polskiego folkloru tradycyjnego, [w:] Powodzie, plagi, życie i inne katastrofy, red. Konarska K., Kowalski P., 2012; Moszyński K., Kultura ludowa Słowian, t. 2, Kultura duchowa, cz. 1, 1967; Rzepnikowska I., Rosyjska i polska bajka magiczna (AT 480) w kontekście kultury ludowej, 2005; Rzepnikowska I., Niedźwiedź w rosyjskiej ludowej bajce zwierzęcej, [w:] Bajka zwierzęca w tradycji ludowej i literackiej, red. Mianecki A., Wróblewska V., 2011; van Gennep A., Obrzędy przejścia. Systematyczne studium ceremonii, przeł. Biały B., wstęp Tokarska- Bakir J., 2006.

Netografia:

www.bibliotekawszkole.pl/inne/gazetki/92/ [dostęp: 22.10.2016].

Iwona Rzepnikowska