Wskazówki umożliwiające osiągnięcie założonego celu bądź ostrzeżenia, dzięki którym → bohater → bajki ludowej wychodzi cało z opresji lub unika nieszczęścia. Informacją o tym, jak postąpić w danej sytuacji, dzieli się z protagonistą osoba ciesząca się autorytetem ze względu na swój wiek i doświadczenie życiowe (przedstawiciel starszego pokolenia, np. → ojciec, → matka), reprezentująca sferę → sacrum (→ Bóg, → anioł) albo będąca pośrednikiem między światem ludzkim a → zaświatami (→ dziad, → pustelnik, → czarnoksiężnik, → starzec/starucha). W → bajce magicznej rada może funkcjonować na zasadzie daru, który bohater otrzymuje od → donatora. Ten szczególny rodzaj wiedzy, przekazanej zwykle przez → zwierzęta magiczne czy inne niezwykłe postacie, stanowi ekwiwalent → przedmiotu magicznego (Robotycki, Szpilka 1983, s. 88). Zdecydowanie rzadziej, głównie w → bajkach zwierzęcych i komicznych, pojawiają się przewrotne wskazówki, które niezależnie od prawdziwych intencji doradcy niespodziewanie okazują się być trafne albo bezmyślne zastosowanie się do nich obnaża naiwność i głupotę bohatera.
W grupie bajek magicznych dobrych rad udziela osoba → obca: nienależąca do rodzinno-sąsiedzkiego kręgu protagonisty, napotkana w → drodze, mieszkająca poza granicami wsi, w → lesie, a jednocześnie – zgodnie z ludowymi wyobrażeniami ‒ posiadająca właściwości mediacyjne. W wątku T 400A „Urvasi” chłopak dwukrotnie prosi o pomoc pustelnika. Dzięki uzyskanym od niego wskazówkom udaje mu się zdobyć skrzydlatą pannę, a następnie, gdy ta ucieka, znaleźć sposób na odzyskanie ukochanej. Rady eremity brzmią z pozoru niedorzecznie, np. poleca on bohaterowi zebrać regiment wojska i podróżować z nim tak, by nie rozdeptać po drodze żadnych żywych stworzeń (Kosiński 1883, s. 8), jednak w toku akcji okazują się mieć głębsze znaczenie. Młody → mężczyzna bowiem zaskarbia sobie wdzięczność mrówek, raków i pszczół (→ Owady), które następnie pomagają mu wykonać zadania u → czarownicy.
Na motywie nietypowej rady opiera się również zawiązanie fabuły typu T 303 „Suczyc”, w której wędrowny żebrak poleca bezdzietnej żonie cara zjeść magiczną rybę:
Niekiedy rada osoby obdarzonej niezwykłą wiedzą lub zdolnościami nie jest instrukcją działania, lecz zbliża się swą formą do zakazu lub przestrogi:
Tajemniczy pomocnik, która podpowiada bohaterowi, jak powinien postąpić, by pomyślnie przejść próby, czasami ukrywa swoją prawdziwą tożsamość, ukazując się np. pod postacią starca, tak jak w niektórych realizacjach wątku T 307 → „Królewna strzyga”:
Stosując się do rad nieznajomego, mężczyzna spędza trzy noce (→ Troistość) w kościele i tym samym udaje mu się wybawić → duszę zaklętej panny. Jako że fabuła ta należy do bajek magicznych, przedstawiciel niebios nie oferuje wsparcia duchowego (tak jak w wątkach legendowych), ale przekazuje konkretne wytyczne, dzięki którym protagonista może wykazać się przede wszystkim odwagą, refleksem i sprytem (Wróblewska 2005, s. 550-551).
Sporadycznie także w → podaniach wierzeniowych istoty demoniczne i półdemoniczne udaje się spacyfikować przy pomocy przybysza dysponującego odpowiednią wiedzą:
Funkcję donatora w bajkach magicznych spełniają często zwierzęta posługujące się ludzką mową, które np. w zamian za okazaną im dobroć uprzedzają bohatera o zagrożeniu lub udzielają mu wskazówek przy wykonywaniu trudnych zadań, np. w starciu z → antagonistą. Bywa, że zwierzęca powłoka okrywa → ofiarę zaklęcia, które udaje się zdjąć w finale bajki. W wątku T 314 „Zaczarowany koń” podpowiedzi magicznego pomocnika pozwalają młodzieńcowi uniknąć → śmierci, uciec z siedziby antagonisty, zdobyć rękę → królewny oraz pomóc → królowi w wygraniu bitwy. W jednej z realizacji niezwykła klacz kierująca działaniami protagonisty to w rzeczywiści jego matka, zamieniona w zwierzę przez uzurpatorkę, która – podszywając się pod królową ‒ pragnie także wyeliminować jej syna:
Niekiedy rada zwierzęcia nie jest wyrażona wprost, lecz zostaje podsłuchana przez bohatera bajki. W wątku T 670 „Chłop, wąż, ciekawa żona i kogut” mężczyzna otrzymuje dar rozumienia mowy wszystkich stworzeń, co daje mu okazję do zapoznania się z komentarzem koguta, który porównuje hierarchiczne relacje panujące w kurniku z małżeństwem chłopa, niepotrafiącego sprzeciwić się wścibskiej żonie:
Widzioł chłop, że to była mądro roda, skocył ze słomy, a zdjon pas, zerznął babe porządnie i nic jej nie powiedzioł, bo sie go téz baba juz więcy nie pytała (Udziela 1898, s. 146).
Motyw mimowolnie zasłyszanej sugestii, do której osoba będąca w potrzebie postanawia się zastosować, występuje także w → bajce komicznej, czego przykładem jest wątek T 1479 „Swarliwa baba i figura”. Bohaterką jednej realizacji jest → kobieta regularnie bita przez męża:
Największa grupa fabuł, w których pojawiają się wskazówki, pouczenia i napomnienia, należy do gatunku → bajek nowelistycznych (Wróblewska 2007, s. 101-107). Rady te, zazwyczaj wywiedzione z exemplów, z Gesta Romanorum, w wersji ludowej przybierają skonkretyzowaną formę. Zazwyczaj odnoszą się do sytuacji, które staną się udziałem bohatera dopiero w przyszłości, w związku z czym pozbawione właściwego kontekstu początkowo wzbudzają konsternację i nieufność. W wątku T 910 „Trzy przestrogi” otrzymane przez protagonistę wytyczne brzmią dość enigmatycznie i z pozoru są pozbawione większej wartości:
Zdecydowanie rzadziej w przekazach nowelowych występują wskazówki w formie wieloznacznej maksymy, np. „[…] czyń co chcesz a patrz końca” (Kolberg 1962 (1875), s. 106), jako że te mogły okazać się zbyt abstrakcyjne dla pochodzącego z ludu odbiorcy (Wróblewska 2007, s. 102-103). Niemniej rady pojawiające się w wątku T 910 zawsze mają poniekąd uniwersalny charakter. Przestrzegają przed podejmowaniem decyzji w gniewie, podróżowaniem niebezpieczną trasą oraz przebywaniem w miejscach, w których może dość do przestępstwa (np. w → karczmie prowadzonej przez niedobrane wiekiem, a więc i potencjalnie skonfliktowane małżeństwo).
Niekiedy sceptycznie nastawiony mężczyzna postanawia zignorować pierwsze ostrzeżenie, jednak przekonując się o tym, że jego doradca miał rację, dalej postępuje już ściśle według jego instrukcji. Odnotowano m.in. realizacje, w których bajkowy bohater otrzymuje rady od pracodawcy (w zamian za wieloletnią służbę) czy od wyłowionego z morza „biskupa rybiego”, proszącego o darowanie mu życia (Kolberg 1962 (1875), s. 105). W jednej z bajek → żołnierz kupuje od obcej kobiety dwa „talynta do życiá” (Ciszewski 1887, s. 122), czyli wskazówki, które sprawią, że w kryzysowym momencie będzie wiedział, jak postąpić. Podobnie w jednym z podaniowych wątków Bieda sprzedaje rzeźnikowi trzy rady za trzy złote dukaty. Bohater, postanawiając zastosować się do dziwacznych zaleceń kobiety w łachmanach, wzbogaca się (wątek podaniowy T 6520 „Wiatr zraniony”; Udziela 1894, s. 439-443). W znacznej części bajek wprowadzających → motyw dobrych rad funkcjonuje zasada wzajemności: wiedza ma swoją cenę, którą bohater „spłaca” albo sumienną pracą czy szlachetnym gestem, albo po prostu→ pieniędzmi.
Istnieje duża grupa nowel, w których cennych wskazówek udziela bohaterowi sędziwy ojciec, tak jak np. w wątku T 910B „Zdradziecki wychowanek”:
Syn nie postępuje zgodnie z przykazaniami umierającego rodzica, dlatego spotykają go nieszczęścia. Mimo że mężczyźnie udaje się wyjść cało z opresji, otrzymuje on nauczkę, by nigdy nie bagatelizować ojcowskich rad. Fabuła posiada moralizatorski wydźwięk, pośrednio wskazując na konieczność podporządkowania się zasadom ustalanym przez nestora rodu, który jest jednocześnie nośnikiem wartości i postulowanych wzorów zachowań (Kabzińska, Kabziński 2010, s. 255-256). Bohater ponosi większe lub mniejsze straty, gdyż podaje w wątpliwość słowa ojca, które w tradycji ludowej miały być przyjmowane za pewnik:
W większości realizacji wątków, w których występuje motyw ojcowskich rad, akcentowany jest również podeszły wiek nestora rodu, co pośrednio wskazuje na wysoką wartość jego nauk. W kulturze tradycyjnej przekazywano sobie wiedzę z pokolenia na pokolenie drogą ustną, a osoby starsze, nierzadko przechowujące w pamięci doświadczenia i płynącą z nich mądrość życiową sięgającą wielu dekad wstecz, uznawane były za najbardziej kompetentnych nauczycieli i przewodników (Kalniuk 2013, s. 133-134). Przestrogi i praktyczne wskazówki dotyczące prowadzenia gospodarstwa, relacji z żoną, → panem czy → parobkiem można uznać za rodzaj spuścizny zapewniającej wchodzącemu w dorosłość synowi spokojne i dostatnie życie.
Niezastosowanie się do rad starszych i bardziej doświadczonych ma swój przykry finał także w bajkach zwierzęcych:
Nowelistyczny wątek T 981 „Wymordowanie starców” ukazuje odwrotną sytuację: syn postępuje zgodnie ze wskazówkami rodzica i udaje mu się zdobyć → pożywienie w dręczonej nieurodzajem osadzie:
Młodszy mężczyzna nie tylko jest posłuszny, ale przede wszystkim wykazuje się szlachetnością i odwagą. Ukrywa i karmi sędziwego rodzica wbrew zarządzeniu króla, który polecił wymordować starców. W jednej z realizacji syn otrzymuje radę związaną z zasianiem pola od postaci reprezentującej sferę → sacrum:
Chrześcijańska postawa bohatera ‒ ulitowanie się nad losem niedołężnego ojca, podzielenie się z nim ostatnim pokarmem ‒ zostaje zatem wynagrodzona: zbiera on obfite plony, podczas gdy jego pobratymcy cierpią głód. Zniesienie bajkowego rozkazu zabijania osób w podeszłym wieku ma jednak nie tylko stricte humanitarną wymowę: okazuje się, że ojcowie dysponują wiedzą, bez której młodzi nie są w stanie samodzielnie gospodarować.
Rady rodziców dotyczą w bajkach również wyboru odpowiedniej żony. W wątku T 918* „Skarb przypadkiem wyorany” motyw ojcowskich wskazówek potraktowano dość nietypowo:
Bez względu na prawdziwe intencje skąpego starca, wyoranie → skarbu przez niebojącą się ciężkiej pracy synową dowodzi, że ojcowska rada okazała bezcenna. Głowa rodziny o konieczności związania się z kobietą pracowitą i oszczędną poucza także młodzieńca w wątku T 1455 „Wybór narzeczonej”.
Z kolei bajki przynależące do typu T 911 „Rady niezrozumiane” podnoszą kwestię nieumiejętności zastosowania rodzicielskich pouczeń w codziennym życiu lub też interpretowania ich w niewłaściwy sposób:
Podpowiedzi zamożnego ojca okazują się banalne: wczesne wstawanie pozwala spędzić pracowicie cały dzień, a dbałość o obuwie jest oznaką oszczędności i rozsądnego zarządzania nabytymi dobrami. Mimo to syn ponosi porażkę, bowiem wykonuje polecenia zbyt dosłownie, licząc, że odziedziczony majątek rozmnoży się w cudowny sposób.
W dziale kawałów i anegdot odnotowano kilka wątków, których potencjał komiczny opiera się na niezrozumieniu rodzicielskich rad i pouczeń, np. w T 1685B „Głupi w zalotach” nierozsądny syn myli wskazówki ojca i ziarenka grochu dzieli na czworo, zaś jajka połyka całe bez obrania skorupki (Krzyżanowski 1963, s. 126). Niezastosowanie się do instrukcji nie wynika jednak ze złej woli lub braku wiary w to, że podpowiedzi okażą się przydatne. Przeciwnie, bajka komiczna demaskuje indolencję intelektualną bajkowych młodzieńców, którzy mimo posłuszeństwa względem rodziców nie potrafią nabytej wiedzy wykorzystać w praktyce i w związku z tym nie są gotowi, by pomyślnie przejść → inicjację oraz rozpocząć samodzielne życie. Sprawdzianem dojrzałości dla bohatera bajki komicznej ma być wstąpienie w związek małżeński lub wyprawa w świat. Jednakże niezbyt bystry chłopak rozumie rady dawane mu przez matkę na opak:
Niekiedy głupiec cenne wskazówki wprowadza w życie z opóźnieniem: zamiast igły wbija w czapkę widły, nosi → psa na rękach, a kawałek mięsa ciągnie na sznurku, krowę karmi chlebem i serem, → narzeczoną zaś sianem (Kolberg 1962 (1881), s. 302-303). Analogiczny ciąg pomyłek pojawia się w wątku T 1696 „Życzenia nie w porę”, którego bohater, zamiast kontynuować podróż, wraca pogryziony przez psy i obity kijem do domu rodzicielki (zob. Kapuściński 1896, s. 364).
W zdecydowanej większości opowieści ludowych, w których występuje motyw rad, są one udzielane protagoniście przez osobę starszą i bardziej doświadczoną. Wyjątek stanowi posiadający bogatą reprezentację wśród tekstów folkloru wątek nowelowy T 875 → „Mądra dziewczyna”. Jego bohaterką jest niezwykle inteligentna i pomysłowa panna, podpowiadająca ojcu, w jaki sposób może się wywiązać z pozornie niewykonalnych zadań naznaczonych mu przez sędziego lub króla:
Trafność rad dziewczyny nie zasadza się na jej obszernej wiedzy czy doświadczeniu, czyli cechach tradycyjnie przypisywanym przedstawicielom starszej generacji. Panna wyróżnia się głównie sprytem i bystrością umysłu, a zatem posiada przymioty charakteryzujące większość bajkowych protagonistów. Ponadto, dopomagając ojcu rozwiązać skomplikowane łamigłówki i udzielając błyskotliwych odpowiedzi, udowadnia, że jest dobrą kandydatką na żonę (Wróblewska 2007, s. 145), w następstwie czego zdobywa zainteresowanie mężczyzny reprezentującego wyższy stan. W konflikcie prostego chłopa z królem/sędzią córka w roli doradcy wpisuje się w aprobowany wzorzec zachowania dorosłego → dziecka względem rodzica (okazuje ojcu bezwarunkowe wsparcie w kryzysowej sytuacji, której on sam nie może podołać), jednakże jej zmyślność wzbudza ambiwalentne uczucia u mężczyzny, który decyduje się z nią ożenić:
Mimo iż w finale bajki małżonkowie się godzą, opowieść wyraźnie akcentuje, że kobieta nie powinna podważać autorytetu męża i forsować swojej opinii, o ile nie zostanie o to poproszona.
Odrębną grupę bajek ludowych wykorzystujących motyw udzielania lub otrzymywania wskazówek stanowią opowieści o kuriozalnych i etycznie dwuznacznych radach, których zastosowanie przynosi jednak ‒ zupełnie nieoczekiwanie ‒ pozytywny skutek. W wątku T 1845 „Pomoże ‒ nie pomoże” pojawiają się nietypowe zalecenia fałszywego lekarza:
oraz księdza, który podsuwa ubogiej kobiecie pomysł na zarabianie pieniędzy:
Obie rady pomagają ocalić pacjentów, bowiem zadławionemu wypada z przełyku kość, gdy krzyczy na widok swojego odbicia w lustrze, a plebanowi pod wpływem śmiechu wywołanego znajomą formułką zamawiarki pęka zalegający w gardle wrzód. Realizacje T 1845 pośrednio wyrażają nieufność w stosunku do osób parających się medycyną: leczeniem zajmują się samozwańcy, którzy nie mają w tej materii żadnej wiedzy, a o cudownym ozdrowieniu decyduje przypadek. W tym kontekście dziwaczne rady dotyczące tak istotnych spraw, jak ratowanie ludzkiego życia, stanowią element humorystyczny.
W bajce zwierzęcej celowo wprowadzające w błąd rady udzielane rzekomym kompanom są wpisane w strategię walki o przetrwanie oraz rywalizację o pożywienie:
Rady dawane w złej wierze zwierzęciu, które jest zbyt łatwowierne, by odkryć podstęp, zapewniają bardziej bystrym i zdeterminowanym osobnikom zwycięstwo.
Inaczej jest w przypadku relacji przedstawiciela braci mniejszej z postacią reprezentującą sferę sacrum. Postępowanie według wskazówek Boga (np. T 70 „Zając i żaby”) lub św. Mikołaja (T 157 „Jak smakuje ludzkie mięso”) doprowadza zwierzę do pouczających wniosków na temat hierarchicznego charakteru stosunków między Stwórcą, człowiekiem i rozmaitymi gatunkami zwierząt.
Źródła: Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, t. 1, 1894; Ciszewski S., Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie Olkuskim, ZWAK 1887, t. 11; Dąbrowska S., Jak sobie lud wyobraża istoty świata nadprzyrodzonego, „Wisła” 1902, t. 16, z. 3; Dąbrowska S., Przypowiastki i bajki z Żabna (pow. krasnostawski, gub. lubelska), „Wisła” 1905, t. 19; Gonet S., Opowiadania ludowe z okolic Andrychowa, MAAE 1900, t. 4; Gustowicz B., O ludzie podduklańskim w ogólności, a Iwoniczanach w szczególności (Dokończenie), „Lud” 1901, t. 7, z. 4; Kapuściński M., O Michasiu głuptasiu, „Lud” 1896, t. 2; Kolberg O., DW, t. 7, cz. 3, 1962a (1874); DW, t. 8, cz. 4, 1962b (1875); DW, t. 14, cz. 6, 1962 (1881); Kosiński W., Materyały do etnografii Górali Beskidowych, ZWAK 1883, t. 7; Maciąg M., Podania i legendy, „Wisła” 1902, t. 16, z. 3; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Śląsku, MAAE 1900, t. 4; Pawłowicz B., Kilka rysów z życia ludu z Zalasowej, MAAE 1896, t. 1; Rulikowski E., Zapiski etnograficzne z Ukrainy, ZWAK 1879, t. 3; Saloni A., Lud łańcucki. Materyały etnograficzne, MAAE 1903, t. 6; Saloni A., Lud rzeszowski. Materyały etnograficzne, MAAE 1908, t. 10; Staniszewska Z., Wieś Studzianki. Zarys etnograficzny (Dalszy ciąg), „Wisła” 1902, t. 16, z. 5; Udziela S., Opowiadania ludowe ze Starego Sącza, „Wisła” 1894, t. 8; Udziela S., Świat nadzmysłowy ludu krakowskiego mieszkającego na prawym brzegu Wisły, „Wisła” 1898, t. 12.
Opracowania: Kabzińska Ł., Kabziński K., Rola ojca w rodzinie wiejskiej na przełomie XIX i XX w. (w świetle pamiętników i wspomnień, [w:] Mężczyzna w rodzinie i społeczeństwie – ewolucja ról w kulturze polskiej i europejskiej, t. 1, red. Kabacińska K., Ratajczak K., 2010; Kalniuk T., Mocarstwo słabych ‒ o wartości starów w kulturze ludowej, „Poznańskie Studia Slawistyczne”, 2013, nr 5; Krzyżanowski J., PBL, t. 2, 1963; Robotycki Cz., Szpilka W., W każdej bajce jest ułamek prawdy (o „funkcji” daru w bajce), „Prace Etnograficzne” 1983, z 18; Wróblewska V., Ludowa bajka nowelistyczna (źródła – wątki – konwencje), 2007; Wróblewska V., Starzec i anioł ‒ o donatorach w bajkach ludowych, [w:] Anioł w literaturze i kulturze, t. 2, red. Ługowska J., 2005.