Popularny → motyw w różnych odmianach bajki ludowej, zazwyczaj → przedmiot magiczny (np. T 592 „Magiczne skrzypce”, T 779 „Diabeł i skrzypce”, T 780 „Maliny”, T 1060 „Chłop i diabeł”). W poszczególnych tekstach skrzypce najczęściej przedstawiane są jako instrument niezwykłego pochodzenia, pozwalający w cudowny sposób oddziaływać na otoczenie.
Wyobrażenie skrzypiec jako instrumentu o charakterze mediacyjnym zaznaczyło się wielu krajach Europy w opowieściach traktujących o pozaziemskiej genezie chordofonu i szczególnych materiałach służących do jego budowy, czego ślady odnajdziemy już w mitologii greckiej – Hermes wręcza Apollinowi bliską skrzypcom lirę wykonaną ze skorupy żółwia i krowich jelit (Moszyński 2010, s. 1238–1347). Obecne są one także m.in. w folklorze szkockim: w XVII-wiecznym przekazie mowa o → młynarzu, który znalazł → ciało utopionej dziewczyny i wykorzystał je do budowy instrumentu. Z klatki piersiowej zrobił pudło, z palców – smyczek, z przegrody nosowej – podkładki pod struny, same zaś struny – z żył (Bugiel 1893, s. 668). Wśród polskich bajek najbliższa podobnym opowieściom jest odnotowana przez Kolberga (1961 (1857), s. 294–295) realizacja wątku T 780 „Maliny”. Traktuje ona o skrzypcach (wariantywnie → piszczałce) wykonanych z wierzby wyrosłej na grobie podstępnie zamordowanej panny, wygrywających historię zbrodni i wskazujących zabójczynię. Z roztrzaskanego przez winowajczynię instrumentu ulatuje do nieba biały gołąb (→ Ptak). Motyw skrzypiec ujawniających tajemnicę → morderstwa występuje ponadto w wariancie wątku T 734 „Bratobójcy” (Barącz 1886, s. 146–147), choć w tym przypadku mowa jedynie o znalezieniu instrumentu przy mogile zgładzonego przez podstępnych → braci → bohatera.
Do popularyzacji negatywnego wizerunku skrzypiec w znacznej mierze przyczyniło się stanowisko Kościoła, bowiem skojarzone zostały z rozrywką uważaną za moralnie podejrzaną i jako taką godną potępienia. Do ugruntowania się demonicznych asocjacji skrzypiec mógł przyczynić się fakt, że oprócz „tradycyjnych” skrzypiec w skład instrumentarium ludowego wchodziły tzw. diabelskie skrzypce, w swojej pierwotnej postaci pełniące funkcję instrumentu obrzędowego. Miały one kształt łuku z przymocowanym do kija drewnianym pudełkiem. W wersjach późniejszych (kaszubskich i kociewskich) u szczytu kija mocowano maskę z kapeluszem, przy którym przytwierdzano metalowe blaszki, a w pudełku umieszczano dzwoniące przedmioty, stanowiące obok szarpanych strun dodatkowe źródło dźwięku. Brzmienie instrumentu za sprawą wytwarzanego hałasu, podbudowane jego oryginalnym wyglądem, kojarzono z budzącymi przerażenie odgłosami wydawanymi przez → demony.
Przekonania o nadprzyrodzonych właściwościach instrumentu ujawniają się w licznych → bajkach magicznych, m.in. realizacjach wątku T 592 traktujących o wręczaniu bohaterowi skrzypiec przez przybysza z → zaświatów, zazwyczaj → diabła:
Niekiedy skrzypce ofiarowują postaci ludzkie, ale pozostające w związku ze sferą zaświatową, a jako takie nabierające mediacyjnego charakteru, m.in. → żebracy (Grochowski 2009) i → starcy (Kalniuk 2014). Występują oni zazwyczaj w roli → donatorów, jak w realizacjach wątku T 592, np. „»Dajcie mi takie skrzypki, jak zagram, kto usłysy toby tańcowało«. Jiżci mu ten dziadek dał takie skrzypki” (Kopernicki 1891, s. 19). Skrzypce wręcza czasem sam → Jezus w zamian za → dusze uwolnione przez bohatera z piekła i sprowadzone na ziemię w postaci owiec:
Wierzenia związane z genezą instrumentu znalazły swoje przedłużenie w jego animizacji: skrzypce, jak wierzono, zostały wyposażone w duszę, za sprawą której były w stanie wydobywać z siebie dźwięki, a jednocześnie wywierać wpływ na zachowanie i emocje słuchaczy. Wyobrażenie o duszy skrzypiec znalazło wyraz m.in. w bajce Muzykant i djabeł (T 1060), opowiadającej o → muzykancie, który, wracając z → wesela, zabłądził w → lesie. Skrzypek zagrał na swoim instrumencie, a wtedy stanął przed nim diabeł w postaci → pana i zaoferował, że zaprowadzi bohatera do → domu w zamian za duszę. Grajek, utargowawszy dodatkowo czapkę → pieniędzy, zgodził się zawrzeć pakt, jednak – zamiast własnej – oddał czartowi duszę skrzypiec. Czart zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, gdy porwana przezeń dusza – jako „smolna” – w chwilę spaliła się w → ogniu piekielnym (Saloni 1908, s. 254–255).
O niezwykłej naturze instrumentu w bajkach ludowych świadczy nie tylko jego pozaziemska proweniencja, lecz także czarodziejskie właściwości, zwłaszcza możliwość oddziaływania na otoczenie (realizacje wątku T 592). W przekazach ludowych zazwyczaj mowa o młodzieńcu otrzymującym magiczne skrzypce (często wraz z nimi dostaje niechybiającą strzelbą i siedmiomilowe buty) porywające ludzi do szalonego tańca. Bohater spotyka → Żyda i grą na instrumencie zmusza → mężczyznę do niekontrolowanych podskoków w krzakach tarniny, za co ten skarży grajka przed sądem. Skazany na → śmierć przez powieszenie młodzieniec prosi, by pozwolono mu po raz ostatni sięgnąć po skrzypce. Sędzia, mimo ostrzeżeń Żyda, spełnia → życzenie muzyka. Ten grą zmusza do tańca wszystkich zgromadzonych przed szubienicą i przestaje dopiero, gdy sąd go ułaskawia bądź dzięki siedmiomilowym butom salwuje się → ucieczką.
Dobywająca się z instrumentu muzyka wywiera również wpływ na zachowanie → zwierząt: „I ten chłopak miał takie skrzypki i jak wygnał bydło rano, popas, popas, potem se pośniadał, a potem jak wzion grać. A bydło wsyćko tańcyło” (T 1060; Saloni 1908, s. 280). Ta właściwość skrzypiec okazuje się ratunkiem dla bohaterów niektórych → bajek zwierzęcych, m.in. T 160A „Podróżny i zwierzęta w wilczym dole”. Mowa w nich o muzykancie uwięzionym w dziurze wraz z dzikimi zwierzętami, który, nie wiedząc, co począć w takiej sytuacji, gra na skrzypach, co wywołuje niespodziewaną reakcję: „Tak sie ten niedźwiedź przeląk i wilk i zaceni skekać okropnie” (Ciszewski 1894, s. 317). Taniec zwierząt (wariantywnie ich wycie – Lorentz 1913, s. 237) trwa do czasu przerwania gry. Z nastaniem dnia nadciąga pomoc, skrzypek zostaje uratowany, a bestie unieszkodliwione.
Przekonanie o cudownej mocy skrzypiec poświadczają także realizacje, których bohater, choć nie jest muzykantem, za pomocą instrumentu wywiera magiczny wpływ na otoczenie (np. Udziela 1892, s. 36), co pośrednio kwestionuje naturalny talent grajków i ich wrodzone predyspozycje do osiągnięcia muzycznej wirtuozerii na rzecz eksplikacji umiejętności w kategoriach demonologicznych.
W świetle licznych fabuł bajkowych skrzypce stanowią przedmiot pożądania różnego rodzaju demonów, np. proszą skrzypka o występ podczas urządzanych przez siebie balów:
Byn chuop pijok i umiou grać. Szou roz w nocy, zabuondziuu i wszed na krzyżowo dróge. Przyszed do niego taki wielgi czorny chuop i pytou sie go, czy pódzie do niego grać. On mówiuu, że pódzie (Saloni 1898, s. 730).
Zainteresowanie istot diabolicznych skrzypcami przejawia się również w ich pragnieniu posiadania umiejętności gry na instrumencie. Niekiedy demon mimo woli muzykanta zjawia się u jego boku, usłyszawszy dźwięk skrzypiec (np. Kolberg 1962 (1881), s. 250). Zwykle jednak grajek świadomy siły oddziaływania muzyki na mieszkańców → zaświatów celowo chwyta za instrument, by z określonych podwodów sprowadzić demona, co dowodzi jego umiejętności kontaktowania się z niebezpieczną sferą → sacrum i możliwości manipulowania nią pod kątem własnych potrzeb.
Demoniczne ciągoty do muzykowania zostały zilustrowane w realizacjach komicznego wątku T 1159 „Diabeł i śrubstak” traktujących o podstępnym okaleczeniu przybysza z zaświatów. By ukrócić niechciane wizyty demona (diabła – Kosiński 1881, s. 205; Knoop 1894, s. 773; utopca – Malinowski 1901, s. 11–12, 152) w → młynie (Malinowski 1901, s. 11–12; Knoop 1894, s. 773), → kościele (Kosiński 1881, s. 205) lub kuźni (Ciszewski 1887, s. 9), bohater sięga po skrzypce, których dźwięki wywołują u intruza nieodpartą chęć opanowania sztuki muzykowania. Młodzieniec radzi demonowi, by najpierw wyprostował sobie palce, w tym celu zaleca mu włożenie łap w śrubstak (imadło). Naiwny diabeł podąża za wskazówkami grajka, który przy pomocy narzędzia zadaje bestii ból i więzi ją, a wypusza dopiero wtedy, gdy ta deklaruje zaniechanie dalszych wizyt. Motyw prostowania palców przed przystąpieniem do nauki gry na skrzypcach występuje także w realizacjach wątku T 1160, tyle że zmyślną pułapkę zastawia → żołnierz, a łapie się w nią zwierzę (rzadziej demon: utopiec – Nitsch, s. 13; diabeł – Gonet 1914–1918, s. 264–265), przetrwanie nocy w towarzystwie którego stanowi gwarancję poślubienia → królewny. Bohater przed udaniem się do miejsca pobytu → niedźwiedzia (wariantywnie lwa – Kolberg 1962 (1881), s. 313–314, 314–315; → smoka – Ciszewski 1894, s. 173–175) zaopatruje się w odpowiednie przedmioty (np. orzechy, świecę i skrzypce – Barącz 1886, s. 142–143). Po spłataniu figli z użyciem dwóch pierwszych akcesoriów mężczyzna gra na instrumencie, a zwierzęciu, chcącemu spróbować sztuki muzykowania, radzi prostowanie palców. Gdy niedźwiedź wkłada łapy między deski, wojak je unieruchamia. Ostatecznie bestia zostaje pokonana, a grajek otrzymuje obiecaną → nagrodę.
Odzwierciedlone w folklorze wyobrażenia skrzypiec i skrzypków znajdują potwierdzenie w materiałch etnograficznych, w których można znaleźć liczne relacje donoszące o muzykach obdarzonych talentem przez diabła, oddających mu w zamian swą duszę: „Każdy skrzypek sprzedaje duszę swoją czartu, a ten mu ją zabiera podczas skonania” (Kolberg 1910, s. 278; por. Pawłowicz 1896, s. 243). Zachowały się przekonania o nadzwyczajnych umiejętnościach skrzypków, potrafiących grą na swoim instrumencie wprawić w taneczny trans przedmioty (Pawłowicz 1896, s. 243), kontynuwać grę mimo rozmaitych przeszkód (R. L. 1891, s. 228) bądź zadawać czary innym muzykantom (Siarkowski 1885, s. 42). Podobne wyobrażenia częściowo utrzymywały się jeszcze w II połowie XX wieku (Kotula 1979; Bieńkowski 2012, Czech 2008).
Źródła: Barącz S., Bajki, fraszki, podania, przysłowia i pieśni na Rusi, 1886; Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, 1894; Ciszewski S., Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim, ZWAK 1887, t. 11; Gonet S., Gadki z Inwałdu w okolicy Andrychowa, „Lud” 1914–1918, t. 20; Karłowicz J., Podania i bajki ludowe zebrane na Litwie (Ciąg dalszy), ZWAK 1888, t. 12; Klich E., Materiały etnograficzne z południowo-zachodniej części powiatu limanowskiego. Teksty gwarowe, MAAE 1910, t. 11; Knoop O., Podania i opowiadania z Wielkiego Księstwa Poznańskiego, przeł. Kowerska Z., „Wisła” 1894, t. 8, z. 4; Kolberg O., DW, t. 1, 1961 (1857); Kolberg O., DW, t. 14, cz. 6, 1962 (1881); Kolberg O., Tarnów-Rzeszów. Materiały etnograficzne, oprac. S. Udziela, MAAE 1910, t. 11; Kopernicki I., Gadki ludowe górali beskidowych z okolic Rabki, ZWAK 1891, t. 15; Kosiński W., Materiały do etnografii górali beskidowych, ZWAK 1881, t. 5; Lorentz F., Teksty pomorskie, czyli słowińsko-kaszubskie, t. 1, Kraków 1913; Magierowski L., Bajki, „Lud” 1899, t. 5; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Śląsku, MAAE 1901, t. 5; Nitsch K., Wybór polskich tekstów gwarowych, Lwów 1929; R. L., Bibliografia, „Wisła” 1891, t. 5; Pawłowicz B., Kilka rysów z życia ludu w Zalasowej, MAAE 1896, t. 1; Saloni A., Lud rzeszowski. Materiały etnograficzne, MAAE 1908, t. 10; Saloni A., Lud wiejski w okolicy Przeworska (z melodjami), „Wisła” 1898, t. 12; Siarkowski W., Materiały do etnografii ludu polskiego z okolic Pinczowa, ZWAK 1885, t. 9; Toeppen M., Wierzenia mazurskie, przeł. Piltzówna E., „Wisła” 1893, t. 7; Udziela S., Lud polski w powiecie ropczyckim w Galicji, cz. III, „ZWAK 1892, t. 16; Witowt, Gadki z Ostrówka, „Wisła” 1905, t. 19.
Opracowania: Bieńkowski A., Ostatni wiejscy muzykanci, 2012; Bugiel W., Tło ludowe Balladyny. Studium folklorystyczne (dokończenie), „Wisła” 1893, t. 7, z. 4; Czech A., Sprzedawcy wiatru. Muzykanci i ich muzyka miedzy wsią a miastem, 2008; Grochowski P., Dziady. Rzecz o wędrownych śpiewakach i ich pieśniach, 2009; Kalniuk T., Mityczni obcy. Dzieci i starcy w polskiej kulturze ludowej przełomu XIX i XX wieku, 2014; Kotula F., Muzykanty, 1979; Kubik J., Przysłowia i wyrażenia przysłowiowe o instrumentach dętych, [w:] Polskie instrumenty ludowe. Studia folklorystyczne, red. Dygacz A., Kopoczek A., 1981; Moszyński K., Kultura ludowa Słowian, cz. 2, Kultura duchowa, t. 2, 2010; Piotrowski R., Skrzypce, taniec i czarty – o diabolicznym charakterze muzyki, „Etnografia Polska” 2004, z. 1–2; Szefka P., Narzędzia i instrumenty muzyczne z Kaszub i Kociewia, 1982; Szulc Z., Gęśle czy skrzypce, „Polska Sztuka Ludowa. Konteksty” 1949, t. 3, z. 7–8; Trojanowska I., Instrumenty, „Litery. Miesięcznik Społeczno-Kulturalny Wybrzeża” 1966, nr 11; Wynalazek polski w dziedzinie muzyki skrzypcowej, „Ilustrowany Kurier Codzienny” 1924, nr 91.