en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Szklana góra

Popularny → wątek → bajki magicznej oznaczony w PBL jako T 530 (odmiany – T 530A, T 530B). Sporadycznie pojawia się w roli pobocznego → motywu, np. jako wzgórze ze szkła, na którym usytuowany jest → dom baby jędzy (→ Baba Jaga; Łęga 1961, s. 436), siedziba → czarownika-porywacza (T 400C „Trzy noce męczarni”; Matyas 1889, s. 226) lub przeszkoda powstająca w trakcie → ucieczki między → bohaterem a pogonią (Kapełuś 1965, s. 394-395). Motyw szklanej góry jest charakterystyczny przede wszystkim dla tradycji słowiańskiej, w tym polskiej, natomiast w bajkach innych narodów jego fabularną rolę może pełnić również wieża lub budowla o podobnym charakterze (Nadiel-Czerwinskaja 2012, s. 174-175).

Wątek T 530 prezentuje klasyczny dla → bajki ludowej układ zdarzeń oparty na zasadzie → troistości. Trzech → braci (dwóch mądrych i jeden → głupi) po kolei próbuje wjechać na szklaną górę, ale tylko najmłodszemu z nich się to udaje, gdyż dysponuje → przedmiotami magicznymi, i to on zostaje mężem → królewny. W przeciwieństwie do dwóch starszych krewnych „głupiec” spełnia prośbę → ojca i czuwa na jego grobie bądź pilnuje złotej → jabłoni, z której giną owoce (wariantywnie znika siano z łąki). Za właściwe wywiązanie się z powierzonego zadania otrzymuje magiczne dary (najczęściej zaklęte rumaki lub przedmioty do ich przywołania – bicz, fujarka). Dzięki czarodziejskim → koniom bohater bez trudu trzykrotnie wjeżdża na szklaną górę i zdobywa rękę królewny. W niektórych wariantach, aby zostać monarszym zięciem, młodzieniec jeszcze dwa razy musi wykazać się odwagą i pokonać wrogów → króla w czasie wojny. Królewna swego wybawcę zawsze rozpoznaje po → pierścieniu lub chustce.

Wersje T 530A i T 530B w stosunku do klasycznej fabuły T 530 są znacznie zmodyfikowane. W realizacjach T 530A (odnotowanych tylko na Kaszubach i Śląsku) trzech braci (wariantywnie dwunastu; Malinowski 1901, s. 177; 1900, s. 69) trafia do znajdującego się w → lesie zaklętego → zamku. Aby odczarować przebywające tam „czarne” panny, młodzieńcy muszą pozostać z nimi przez trzy lata. Z nudów jednak opuszczają zamek przed upływem terminu, mimo sprzeciwu najmłodszego z nich, ale wracają, gdy kończą się im → pieniądze lub/i tracą orientację w lesie. Po powrocie dwóch starszych braci ginie, a trzeci odczarowuje zaklętą królewnę. Następnie młodzieniec wjeżdża na szklaną górę (szklany most; Lorentz 1914, s. 384), a w dalszej części baśni pomaga ojcu wyzwolonej panny w prowadzeniu wojny i zostaje monarszym zięciem. W niektórych wersjach bohater podejmuje się zdobycia szklanej góry za namową odczarowanej królewny, która zostaje jego żoną dopiero po sprostaniu temu zadaniu:

[…] óna mil dopiro poviada ize pódzimy teráz do mego ojcá na śklaną góra i óna mu poviada ńe vŭaź nikaj bo ci bydom zastępovać na dródze a bédom ci poviadać ize ci zimno bédom ci chćeli davać kavy abo piva ćepŭego cobyś śe zagřáŭ ale ty ńe sŭucháj žádny bo to bédom ci zastępovać te všystke co tu byŭy (zaczarowane królewny, które pozostały czarne – V.W.) tag ónego přeća skusiŭa co vláuz do ni i vyseŭ od ńi zaráz mu śe zachćaŭo spać i usnou i zapomńáŭ gdźe má iść ale óna o tem viedźaŭa… (T 530A; Malinowski 1901, s. 178; zapis półfonetyczny – V.W.)

W niektórych wariantach T 530A zamiast trzech braci występuje tylko jeden bohater, a oprócz zdobycia szklanej góry pojawiają się inne wyzwania, jak trzykrotna walka z → olbrzymami oraz wyzwolenie więzionych przez nich ludzi (Malinowski 1901, s. 217-222). Zdarzają się realizacje, w których brak motywu szklanej góry, a w zamian jest służba trzech braci u królewny-kaczki i jej odczarowanie po trzech latach (Malinowski 1900, s. 67-68). Niekiedy występuje zwykła → góra, na której stoi zamek zamieszkany przez zaklęte królewny (Malinowski 1900, s. 69-70). W tym wypadku panny zostają odczarowane dzięki wstrzemięźliwości młodzieńców, przez rok sypiających w ich łóżkach.

W realizacji T 530B, znanej jedynie z wersji literackiej (Wójcicki 1837, s. 34-43), królewna jest więziona na szklanej górze i pilnowana przez sokoła, który strąca śmiałków (rycerzy) próbujących się do niej dostać:

Na wysokiéj szklannéj górze, stojał Zamek cały złoty, a przed Zamkiem była jabłoń, na jabłoni złote jabłka. Ktoby złote jabłko urwał, wszedłby do złotego zamku, a w srébrnéj jednéj kownacie ukryta była królewna zaklęta, dziwnéj urody. A miała skarby niezrachowane, piwnice pełne drogich kamieni, i w izbach zamku skrzynie ze złotem.
Wielu się zbiegało rycerzy od dawna, lecz na próżno siłowali, by się wedrzéć na tę górę. Na koniu ostro podkutym, nie jeden darł się daremnie i z połowy stroméj góry z ciężkim szwankiem spadał nazad. Łamali ręce, nogi i karki! (T 530B; Wójcicki 1837, s. 34-35).

Do panny dociera młodzieniec z ludu (żak) dzięki rysim pazurom przywiązywanym do rąk i nóg. Ostatni etap wspinaczki bohater pokonuje przy pomocy lecącego sokoła, którego chwyta za kończyny. Przy szczycie młodzieniec obcina szpony → ptakowi, dzięki czemu bezpiecznie udaje mu się wylądować na złotej jabłoni. Krew ranionego sokoła ożywia wszystkich zabitych, zaś bohater swoje rany leczy skórką ze złotych → jabłek. Następnie udaje się do zamku, gdzie przegania złotym jabłkiem → smoka, i w finale zostaje mężem królewny. Ponieważ jednak nie potrafi przenieść całego dobytku na ziemię, pozostaje z żoną na szklanej górze.

Do najczęściej odnotowywanych na ziemiach polskich opowieści o szklanej górze należą wersje T 530. Zbudowane według modelu troistego (trzech braci, trzy rumaki, trzy próby) wpisują się w typowe schematy opowieści oralnej, w której dwóch przegrywa, a trzeci (zwykle najmłodszy i najgłupszy) odnosi zwycięstwo. W odróżnieniu od wersji T 530A i T 530B wydarzenia w podstawowym wątku koncentrują się na zdobyciu szklanej góry, będącej dominującym elementem przedstawionej → przestrzeni:

Po wielu prośbach przyznali się Maciusiowi (jego dwa bracia – V.W.), że jadą do dalekiego kraju, gdzie jest góra szklanna, a na tej górze znajduje się piękny pałac, a w tym pałacu jest królewna zaklęta, kto potrafi wyskoczyć na tę górę, ten będzie miał tę królewnę i wielki majątek. Skoro dowiedział się o tem Maciuś, prosił braci bardzo, żeby go z sobą wzięli. Ale oni śmiejąc się z niego, mówili mu, żeby w domu został i świnie pasł […] (T 530; Barącz 1886, s. 237).

Szklana góra staje się obiektem męskiego pożądania, bowiem na jej szczycie znajduje się zamek i piękna królewna oczekująca kandydata na męża; sporadycznie jest ona uwięziona tam przez odrzuconego zalotnika (Nitsch 1904, s. 268). Ponieważ zdobycie góry (niekiedy dodatkowo objechanie dookoła stojącego tam zamku) jest niezwykle trudne, udaje się to tylko jednemu śmiałkowi:

Ano król nié móg se dać ś nimi rady, co ich tyla przyjézdzało i kozdy sie chciáł z królowną zenić, a báł sie ji z bądź ktorym ozenić, boby mu drudzy co na despet zrobili: tak wynaláz na to sposób. Miáł śklaną górę: - i kázáł wyléź córce na tę górę i zapowiedziáł zálotnikom, ze który na tę górą do królowny wyjedzie, to sie ś nią ożeni. Duzo królowiców i paniców wyjézdzało na tę śklaną górę na prymnych koniach, ale záden nié móg do nij wyjechać (T 530; Świętek 1893, s. 354-355);
Dwaj piękni synowie jeździli w zaloty do królewny co mieszkała na śklannej górze, a nigdy jéj nie mogli dojść; bo co podjechali trochę, to się konie splezły i spadały ś niemi. — Otóż psuli sobie głowę, jakby podejść tę królewnę co się tak obwarowała; ale nic nie pomagało, bo konie nogi łamały, a oni sami pokaleczeni i pokrwawieni powracali do domu. (T 530; Kolberg 1962 (1875), s. 4).

Niekiedy zamiast szklanej góry pojawia się inna przeszkoda i odmienny rodzaj trudnego zadania, np. konieczność przeskoczenia konno fortecy (T 530; Kolberg 1962 (1875), s. 2), wskoczenia na trzecie piętro budynku (T 530; Chełchowski 1889, s. 133), złapanie trzech → koni (T 530; Chełchowski 1889, s. 85-90) albo włożenie na palec pierścienia zawieszonego na sznurku (Ciszewski 1894, s. 192-193). Dalsze działania bohaterów wiodące do zdobycia panny są podobne jak w typowych realizacjach wątku.

Niemal we wszystkich wersjach T 530, T 530A, T 530B obok szklanej góry występują inne charakterystyczne dla bajek ludowych motywy, jak → piszczałka, złota jabłoń i złote jabłka, pierścień oraz chustka, posiadające znaczny ładunek semantyczny. Wszystkie elementy wpisują się w symbolikę śmierci i miłości, co daje się łączyć z procesem inicjacji (Propp 2003, s. 102).

Instrument, którego gra nie pozwala bohaterowi zasnąć podczas nocnego czuwania na grobie ojca lub w trakcie pilnowania łąki bądź drzewa, wskazuje na jego zaświatowy wymiar, podobnie jak w realizacjach innych wątków (np. T 780 → „Maliny”). W T 530 piszczałka zostaje przekazana bohaterowi przez zaświatowego donatora, → starca, który w sposób niespodziewany pojawia się i znika (Wróblewska 2005, s. 547-553), a z którym bohater dzieli się skromnym → pożywieniem, zyskując jego przychylność. Niekiedy dary przekazuje → zmarły ojciec (np. uzdę, magiczne bicze przywołujące konie, np. T 530 – Ciszewski 1894, s. 193; Chełchowski 1889, s. 133; Kolberg 1962 (1875), s. 1; czarodziejskie wierzchowce – Wierzchowski 1892, s. 79-80; pieniądze – Ronisz 1891, s. 740).

Złota jabłoń i złote jabłka, pilnowane przez młodzieńca bądź znajdujące się na szklanej górze pod opieką sokoła, odznaczają się niekiedy właściwościami leczniczymi (goją rany bohatera; T 530; Wójcicki 1837, s. 40-41) i apotropeicznymi (odstraszają smoka; Wójcicki 1837, s. 41), również wpisując się w symbolikę tanatologiczną. W powiązaniu z wyzwoleniem królewny, która wręcza bohaterowi jabłka w prezencie (Kolberg 1962 (1965), s. 5), stają się także zapowiedzią → wesela i znakiem płodności, podobnie jak pierścień i chustka, będące darami od królewny i/lub od jej ojca, a jednocześnie znakami identyfikacji bohatera, podobnie jak pieczątka na jego czole (np. Kolberg 1962 (1875), s. 2, 4, 5-6; Chełchowski 1889, s. 96; s. 136-138; Ciszewski 1894, s. 193; Saloni 1903, s. 345; Wierzchowski 1892, s. 81). Niekiedy dodatkowym elementem rozpoznawczym jest brak palca u ręki lub stopy bądź rana młodzieńca:

Una królewna przechodziła bez pokój tygo głupigo i obacyła u nigo na palicu une chustke króla. Zara poleciała do króla i rozpowiedziała mu. Un sie tyz przyznał i juz odtąd zyli ze sobo scęśliwie (T 530; Chełchowski 1889, s. 96-97).

W niektórych wariantach wprost jest mowa o weselu i porywaniu druhen oraz panny młodej dla trzech braci, w czym znaleźć można odbicie obrzędów weselnych (T 530; Chełchowski 1889, s. 85-90).

Wyjątkowo występują → warianty, w których finał jest tragiczny i bohater zostaje zamordowany przez zazdrosnego konkurenta, np. lokaja, ale w tej sytuacji morderca ponosi → karę (rozszarpanie końmi), a → ciało jego → ofiary ulega spaleniu (Kolberg 1962 (1875), s. 6). Zdarza się, że zdobywca szklanej góry mści się na swych starszych, znęcających się nad nim braciach, zaprzedając ich → dusze → diabłu. Tego rodzaju czyn nie jest jednak właściwy z perspektywy moralistyki bajkowej, dlatego w finale, po ślubie z królewną, młodzieniec „skręca kark” (Ronisz 1891, s. 743). Sporadycznie wśród realizacji T 530 można znaleźć warianty komiczne, w których zamordowany przez braci krewny, przeistaczając się w różne obiekty (trzcina, jabłoń), odradza się z ogonka złotego jabłka zjedzonego przez królewnę (Toeppen 1893, s. 22-23). Niekiedy występują elementy zaskakujące, jak ogłoszenie w gazecie:

Pewien król miáł córke. Wystawiuł zámek na szklanny górze i powiedziáł, że za tego wyjdzie ta córka, który z koniem na góre wyjdzie. W gazetach pisało o tem. Bracia mieli gazete. Wzieni sobie dwa konie i pojechali oba, a tego głupiego zostawili w domu (T 530; Saloni 1903, s. 344).

Motyw szklanej góry (zazwyczaj bardzo wysokiej oraz śliskiej) jest najistotniejszy pod względem fabularnym i semantycznym. Chociaż w folklorze tradycyjnym szklana góra oznacza przede wszystkim przeszkodę, której pokonanie gwarantuje → nagrodę (Adamowski 1999, s. 123), można jej przypisać dodatkowe znaczenia. W większości wypadków motyw daje się odczytać w kategoriach erotyczno-miłosnych, do czego przekonują elementy związane z symboliką weselną i płodnościową (pierścień, chustka, ślub, jabłoń, jabłka) oraz składane przez bohaterów deklaracje dotyczące potrzeby znalezienia męża – żony (np. Kolberg 1962 (1875), s. 5). W niektórych wersjach T 530 eksponuje się również elementy związane ze śmiercią, jak zgon ojca, czuwanie przy jego grobie, zaświatowi donatorzy, np. starzec, dusze pokutujące, nadprzyrodzone dary. W tym kontekście szklana góra może być odczytywana również w kategoriach symboliki tanatologicznej. W porządku mitologicznym w tradycji słowiańskiej szklana góra, zwana u innych narodów przezroczystą, bywa kojarzona z niewidzialnością i znaną postacią łączonego z zaświatami żmija, który może mieszkać w jej wnętrzu i z którym przychodzi się zmierzyć bohaterowi (Nadiel-Czerwinskaja 2012, s. 159). Stanowi niewidzialną granicę między światem żywych a umarłych, zaś jej przekroczenie wymaga samotności i zanurzenia się w rzeczywistość przypominającą → sen (Nadiel-Czerwinskaja 2012, s. 166). Symboliczna śmierć bądź rana uchodzą za typowe elementy inicjacyjne wskazujące na dojrzałość bohatera i jego gotowość do samodzielności – ślubu z królewną.

Zaświatowy charakter szklanej góry mogą potwierdzać te warianty, w których mowa o potrzebie zachowania w → czasie wyprawy na szczyt szczególnej ostrożności i wstrzemięźliwości od pokarmów, gdyż w przeciwnym wypadku można zapaść w wieczny → sen (T 530A; Malinowski 1901, s. 178). W tradycji ludowej jedzenie czy picie w obcej, a więc nie-ludzkiej przestrzeni mogło grozić poważnymi konsekwencjami, stąd niejednokrotnie bajki przestrzegały przed tego typu działaniami. Zwłaszcza wyprawy w zaświaty mogły skutkować pozostaniem na zawsze wśród zmarłych (Wróblewska 2013, s. 43-61). Innym powtarzalnym elementem łączącym szklaną górę ze sferą obcości jest przedstawianie jej jako miejsca pustego, bez oznak życia:

Już dano znak do spinania się na górę. Rycerze łamią karki spadając z koni, bracia Maciusia też karki pokręcili. Przyszła wreszcie kolej na Maciusia, który od razu skoczył na górę szczęśliwie wśród odgłosu trąb i kotłów i huku bomb i granatów. W samej istocie był na górze piękny pałac, ale prócz niego, były dokoła pustki, żywej duszy nie było widać. Maciuś chodził od kąta do kąta, krzyczał, wołał, nikt się doń nie odzywał, nareszcie znużony, rzucił się na łoże przepyszne, gdzie też i zasnął (T 530; Barącz 1886, s. 238; por. Ronisz 1891, s. 743).

Niezwykłość góry podkreśla również fakt, że nierzadko znajdująca się na jej szczycie panna wymaga odczarowania, gdyż jest zaklęta w zwierzę, np. w → żabę (T 530; Barącz 1886, s. 238) lub gołębia (Ronisz 1891, s. 743), a więc istoty również powiązane z zaświatami.

W niektórych bajkach ludowych może pojawić się wariantywnie góra zrobiona ręką ludzką – gliniana bądź szklana (np. konstruuje ją ojciec królewny na jej życzenie bądź czyni tak z własnej inicjatywy; Chełchowski 1889, s. 93; Kolberg 1867, s. 127). Alternatywnie, choć bardzo rzadko, występuje szklany most (Lorentz 1914, s. 384), który w tradycji ludowej uchodził za rodzaj granicy i przejścia między dwoma porządkami (Wawrzeniuk 2012, s. 251-252). W bajkach ludowych występuje niekiedy motyw diamentowej góry (T 536 „Diamentowa góra”), ale nie ma on wiele wspólnego z obrazem szklanej góry, choć pełni podobne funkcje fabularne. Składające się z drogich → kamieni wzgórze jest zarówno formą przeszkody na drodze do szczęścia, jak też symbolem bogactwa. W znanych realizacjach bohater zabija smoka mieszkającego we wnętrzu góry, wraz z towarzyszami wysadza lokum bestii, a następnie wszyscy dzielą się pozyskanymi dzięki temu diamentami. Kosztowności ułatwiają młodzieńcowi otrzymanie królewny za żonę (T 536; Bronisch za: Polivka 1899, s. 180-181).

Wątek szklanej góry należy do bardzo popularnych wśród twórców literatury dla dzieci już od XIX. W formie → baśni literackiej, zazwyczaj zatytułowanej Szklana góra,opracowali go m.in. w Kazimierz Władysław → Wójciki, Jan Kasprowicz (Krzyżanowski 1962, s. 173), Artur Oppman, Bronisława Ostrowska, Janina Porazińska, Ewa Szelburg-Zarembina, Franciszek Sędzicki, Liliana Bardijewska. Istnieją również wersje dramatyczne o nacechowaniu symbolicznym, przewrotnie traktujące znany schemat fabularny, jak Szklana góra (premiera teatralna 1895, wyd. 1897) Zygmunta Sarneckiego. Motyw często pojawiał się również w poezji młodopolskiej (Czabanowska-Wróbel 1996), a współcześnie także w tekstach piosenek, m.in. Jacka Kaczmarskiego (Szklana góra), zyskując nowe znaczenia. Baśń o szklanej górze doczekała się filmowej adaptacji dla dzieci (2002, reż. Jacek Adamczak). Jako metafora nieosiągalnego celu funkcjonuje w fabularnym filmie dla dorosłych – Szklana góra (1960, reż. Paweł Komorowski).

Bibliografia

Źródła: Barącz S., Bajki, fraszki, podania, przysłowia, pieśni na Rusi, 1886; Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, t. 1, 1894; Chełchowski S., Powieści i opowiadania ludowe z okolic Przasnysza, t. 2, 1889; Kolberg O., DW, t. 3, cz. 1, 1867; DW, t. 8, cz. 4, 1962 (1875); Lorentz F., Teksty pomorskie, czyli słowińsko-kaszubskie, z. 2, 1914; Łęga W., Ziemia chełmińska, 1961; Matyas K., Z po za krakowskich rogatek, „Świat” 1889, r. 2; Nitsch K., Studya kaszubskie: gwara luzińska, MiPKJ 1904, t. 1, z. 1; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Sląsku, MAAE 1900, t. 4;MAAE 1901, t. 5;Polivka J., Gotthelf Bronisch: Kaschubische Dialectstudien. Unternommen und herausgegeben von..... Zweites Heft. Texte in der Sprache der Bëlêce Nebst Anhang. Proben aus einigen Ł. Dialecten. Leipzig 1898 str. VI t. 73, „Lud” 1899, t. 5; Ronisz W., Wieś Dreglin w sierpeckiem, „Wisła” 1891, t. 5, z. 4; Saloni A., Lud łańcucki. Materiały etnograficzne, MAAE 1903, t. 6; Świętek J., Lud nadrabski od Gdowa po Bochnię. Obraz etnograficzny, 1893; Toeppen M., Wierzenia mazurskie, przeł. Piltzówna E., „Wisła” 1893, t. 7; Wierzchowski Z., Baśni z puszczy sandomierskiej, ZWAK 1892, t. 16; Wójcicki K.W., Klechdy, starożytne podania i powieści ludu polskiego i Rusi, t. 2, 1837.

Opracowania: Adamowski J., Szklana góra, [hasło w:] SSiSL, t. 1, cz. 2, 1999; Czabanowska-Wróbel A., Baśń w literaturze Młodej Polski, 1996; Krzyżanowski J., PBL, t. 1, 1962; Kapełuś H., Szklana góra, [hasło w:] SFP, 1965; Nadiel-Czerwinskaja М., Folkłor Sławian i jego siemioticzeskaja sistiema, 2012; Propp W., Historyczne korzenie bajki magicznej, przeł. Chmielewski J., 2003; Wawrzeniuk J., Jak wyglądały słowiańskie „mosty” w zaświaty – spojrzenie archeologiczne, [w:] Za miedzę, za morze, w zaświaty... Kulturowe wymiary podróżowania, red. Olszewski W., Wróblewska V., 2012; Wróblewska V., Magiczny kęs, magiczny łyk, czyli tabu żywieniowe w polskich bajkach ludowych, [w:] Ukąszenia, wirusy, memy… Kulturowe obrazy praktyk fizjologicznych, red. Pisarek A., Wężowicz-Ziółkowska D., 2013; Wróblewska V., Starzec i anioł – o donatorach w bajkach, [w:] Anioł w literaturze i w kulturze, t. 2, red. Ługowska J., 2005.

Violetta Wróblewska