en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Św. Piotr

Jeden z najpopularniejszych → świętych w polskiej kulturze ludowej, występujący powszechnie w wierzeniach, jak i w różnego rodzaju tekstach folkloru: → pieśniach, → bajkach, → przysłowiach, modlitwach. W tradycyjnych wyobrażeniach funkcjonuje on w dwóch zasadniczych rolach: jako klucznik strzegący bram raju i wpuszczający do niego zbawione → dusze oraz jako towarzysz Chrystusa, wędrujący wraz z nim po ziemi, najczęściej w przebraniu → starca bądź → żebraka. W obu sytuacjach św. Piotr pojawia się niekiedy w towarzystwie św. Pawła, co sprawia, że czasami dochodzi do kontaminacji tych dwóch bohaterów, określanych wspólnym mianem „Pieterpawła” (Czarnowski 1956, s. 96). W przekazach bajkowych postać św. Piotra występuje przede wszystkim w → legendach i → w bajkach ajtiologicznych, rzadziej w → bajkach magicznych (T 330A „Kowal i diabli”, T 330B „Stary żołnierz i diabli”) i → anegdotach (T 1516C „Wdowiec i niebo”, T 1704 „Chciwiec ukarany”).

W polskim folklorze wyraźnie zaznacza się ambiwalencja w sposobie przedstawiania tego świętego, który ukazywany jest jako najbliższy towarzysz → Jezusa oraz wzbudzający respekt strażnik wejścia do nieba, równolegle jednak przypisuje się mu cały szereg cech negatywnych, zarazem nadając wymiar komiczny. W legendach św. Piotr ukazywany jest przede wszystkim jako osoba leniwa, pazerna, porywcza i mściwa, egoistyczna, niecierpliwa, pewna siebie i zarozumiała oraz niezbyt inteligentna (Ferfecka 2002, s. 140-142). Jego działania sprowadzają się do trzech zasadniczych obszarów: naśladuje czyny Chrystusa, co ma fatalne konsekwencje, próbuje oszukiwać swojego nauczyciela, usiłuje wpływać na działania Jezusa i ich skutki, uznając je za niestosowne czy niesprawiedliwe (Zowczak 2000, s. 324-325). Często dopuszcza się przy tym kradzieży oraz namawia swego mistrza, by spuszczał na ludzi nieszczęścia w odwecie za doznane przez siebie zniewagi lub porażki. Również ze swej podstawowej roli rajskiego klucznika nie zawsze wywiązuje się prawidłowo, ponieważ ulegając namowom lub przekupstwu, albo opuszczając swe stanowisko, niekiedy umożliwia dostanie się do nieba duszom grzeszników (Wieczorek 1992, s. 46). Część opowieści o św. Piotrze realizuje typowy dla legend dwuelementowy schemat fabularny, oparty na motywach → winy i → kary (Ferfecka 1997, s. 46-47). W takim układzie → bohater zazwyczaj ponosi bardziej lub mniej przykre konsekwencje swoich niezbyt szlachetnych zachowań, przybierających postać różnego rodzaju trudności bądź też pouczeń formułowanych przez Jezusa, a zarazem będących źródłem → komizmu oraz moralnej nauki płynącej z całej opowieści. Typowym przykładem takiego schematu fabularnego może być jeden z wariantów wątku T 752D „Podkowa i wiśnie”:

Na jednej ze swych wędrówek zobaczył Pan Jezus starą podkowę na drodze i zwrócił się do św. Piotra z wezwaniem, by podniósł tę podkowę: bo może się przydać »na gorse casy«. Święty Piotr nie usłuchał jednak rady Pana Jezusa, myśląc: »Na cóz moze sie nám przydać stare podkówsko«. Pan Jezus podniósł tedy sam podkowę. Gdy przybyli do jednej wsi, Pan Jezus sprzedał podkowę kowalowi za parę centów, za które kupił wiśni. Dalsza droga Pana Jezusa prowadziła przez piaski, wśród niezmiernej spiekoty; wody nigdzie dostać nie można było, a św. Piotr miał okropne pragnienie. Pan Jezus, który zawsze szedł naprzód, upuszczał co kilka kroków jedną wiśnię za drugą. Święty Piotr dla ugaszenia pragnienia, schylał się po każdą wiśnię i zjadał ją chciwie. Gdy już wszystkie wiśnie wyszły Panu Jezusowi, a św. Piotr zaspokoił pragnienie, zwraca się Syn Boży do swego apostoła i mówi: »Widzis Pietrze, jakiś ty niemądry! gdybyś sie był schyluł po jednę podkowę, nie potrzebowáłbyś sie tyla razy schylać za wiśniami«. Święty Piotr upadł wtedy Panu Jezusowi do nóg i prosił o przebaczenie (Świętek 1893, s. 333).

W innych → wątkach św. Piotr doświadcza jeszcze bardziej dotkliwych konsekwencji swoich czynów, np. dławi się chlebem lub plackiem otrzymanym od osoby, na której wcześniej się mścił (T 752C „Św. Piotr i biedak”), zostaje dwu- lub trzykrotnie pobity przez ludzi bawiących się w → karczmie, co jest karą za egoistyczne wybieranie sobie lepszego miejsca do spania (T 791 „Nocleg św. Piotra”), jest wtrącony do więzienia i skazany na → śmierć, ponieważ kierowany chciwością próbuje naśladować Jezusa, młócąc zboże → ogniem i doprowadzając w ten sposób do wielkiego pożaru (T 752A „Młócenie ogniem”) albo też w wyniku swej zarozumiałości i chęci samodzielnego rządzenia światem zostaje pożądlony przez pszczoły lub sprowadza na ludzi różne klęski (T 752B „Regulowanie pogody”). We wszystkich tych przypadkach bohater zostaje wybawiony z opresji przez Jezusa, który naprawia wyrządzone przez niesfornego ucznia szkody. W takim zakończeniu kumuluje się zarazem wymowa ideowa legend, sprowadzająca się do przekonania o niesamowystarczalności ludzkich działań i konieczności Bożej opieki nad ziemskim porządkiem.

Nieco inny schemat fabularny występuje w legendach opowiadających o pozornie niezrozumiałych czynach Jezusa lub jego braku reakcji na różne przejawy rzekomej niesprawiedliwości. Św. Piotr występuje tu w roli swoistego bohatera pomocniczego, reprezentującego naiwny, ludzki punkt widzenia i nie będącego w stanie przeniknąć intencji swojego nauczyciela, który w zakończeniu opowieści zmuszony jest tłumaczyć logikę boskich wyroków i „prawdziwą” mądrość w sposobie urządzenia świata. Przykładem takiego ujęcia może być jeden mazowieckich z wariantów wątku „Jezus i leniuch” (T 822), w którym św. Piotr jest oburzony postawą leniwego → parobka mającego bardzo pracowitą żonę:

Natenczas świety Piotrz wziął się tęgo złować na tego hultaja, co leżał pode drzewem jak kłoda i nie chciał drogi pokazać, i wziął się dziwować, dlaczego ta nieboraczka kobieta musi tak ciężko pracować i za siebie i za tego basałyka. Natedy Pan Jezus powiedział świętemu Piotrzowi, co jużej tak trzeba na świecie, iże coby jona nie pracowała, toby jej sam [mąż] z głodu musiał umierać, a ona z ultajstwa grzeszyć by stała i duszę swoją by zgubiła i dzieci by swoje głodem zamorzyła (Kolberg 1970, s. 556).

W bajkach ajtiologicznych św. Piotr pojawia się również jako towarzysz ziemskich wędrówek Jezusa, pełniąc odmienne funkcje. W części wątków występuje on w roli niemego i biernego świadka kreacyjnych czynów Jezusa, w innych z kolei staje się swoistym → antagonistą mistrza. W ajtiologiach odwołujących się do modelu → kosmogonii dualistycznej św. Piotr pod względem funkcjonalnym odpowiada postaci → diabła, czasem występując z nim wymiennie w poszczególnych przekazach. Jako niesforny towarzysz Jezusa wchodzi w rolę „pomocniczego” kreatora, prowokującego kolejne akty stwórcze lub też współodpowiedzialnego za stworzenie rzeczy w jakiś sposób niedoskonałych, bezużytecznych czy wręcz szkodliwych dla człowieka (Wieczorek 1992, s. 45; Tomicki 1976, s. 56-62; Mianecki 2010, s. 72-76). Jedną z najpopularniejszych opowieści tego rodzaju jest wątek traktujący o powstaniu grzybów (T 2636):

Chodził Pan Jezus ze św. Piotrem przez ziemię żydowską po prośbie. Podczas tej pielgrzymki jeść się św. Piotrowi zachciało ogromnie, ukradł więc kobiecinie jakiejś placek pszenny i potajemnie, idąc za mistrzem swoim, podjadał go sobie. Wiedział o tym Pan Jezus dobrze, ale pytał się go kilkakroć o to, św. Piotr odpowiadał” »nie«, a za każda odpowiedzią na ziemię spluwa z śliną po kawałku placka. Na każdym miejscu w ziemi, na który pośliniona padła szczypta placka, wyrósł grzyb. I dlatego to spodni daszek biały zawsze, a grzyby najlepsze a najliczniejsze po św. Piotrze dopiero (Kolberg 1967, s. 308-309).

Choć w polskich bajkach ajtiologicznych rola św. Piotra jako antagonisty stwórcy jest dość ograniczona, w europejskiej tradycji przypisuje się mu udział w powstaniu wielu niedoskonałych elementów świata, takich jak sęki w drewnie, gorsze gatunki ryb, osy, góry, a także nielubiane narody czy grupy etniczne (Wasilewski 2002, s. 160), w czym zbliża się do bajkowej kreacji diabła jako współuczestnika kosmogonii.

Przyczyny ambiwalentnego sposobu postrzegania św. Piotra w kulturze ludowej próbuje się wyjaśniać na dwa sposoby. Z jednej strony wskazuje się na to, że podstawą takiego kształtowania jego wizerunku są przekazy ewangeliczne. Reakcja na zapowiedź męczeńskiej śmierci Chrystusa (Mt 16, 23), zachowanie w czasie przemienienia na górze Tabor (Łk 9, 28-36; Mt 17, 1-8; Mk 9, 2-8), obcięcie ucha jednemu ze sług arcykapłana (J 18, 10), próba spotkania z Jezusem chodzącym po jeziorze (Mt 14, 27-31) i wreszcie trzykrotne zaparcie się swego nauczyciela (Mt 26, 57-75; Mk 14, 53-72; Łk 22, 54-62; J 18, 14-27) dają podstawę do kreowania postaci świętego w tekstach folkloru jako osoby porywczej, ale mało odważnej, a zarazem egoistycznej i nie potrafiącej przeniknąć bożych planów (Ferfecka 2002, s. 140-141). Z drugiej strony wskazuje się na fakt, że św. Piotr jest typową postacią mediacyjną, a jego graniczny status zaznacza się w kilku wymiarach. Jako wyznaczony przez Chrystusa namiestnik jest głową Kościoła, a tym samym pełni funkcję swego rodzaju łącznika między niebem a ziemią. W folklorze i wyobrażeniach ludowych zajmuje on ponadto pośrednie miejsce w trójce najważniejszych apostołów i jest sytuowany pomiędzy św. Janem, ukochanym uczniem Chrystusa i opiekunem → Matki Boskiej, oraz Judaszem utożsamianym z Lucyferem (Zowczak 2000, s. 332). Podstawowa funkcja św. Piotra strzegącego bram raju związana jest również z granicą, która ma w dodatku charakter podwójny: oddziela → zmarłych od żyjących (rajski klucznik przyjmuje dusze przybywające na „tamten świat”) oraz zbawionych od potępionych (następnie wpuszcza je do raju lub wskazuje drogę do piekła). Wszystko to sprawia, że wpisuje się on w zespół archaicznych wyobrażeń dotyczących istot i zjawisk mediacyjnych wraz z przypisywanym im zestawem ambiwalentnych cech, znaczeń i wartości. W kontekście ludowych narracji wyraźnie zaznacza się przy tym jego podobieństwo do modelu trickstera reprezentowanego przez komicznych lub groteskowych bohaterów,którzy, kierując się różnego rodzaju popędami, mają udział w tworzeniu „gorszych wariantów” kultury, przyczyniając się do powstania świata „jaki jest” w miejsce świata „jaki powinien być” (Wasilewski 2002, s. 162).

Osobny wątek legendowy, wpisujący się w ambiwalentny obraz postaci św. Piotra, stanowią popularne opowieści o jego → matce (T 804), która jako → kobieta skąpa, nielitościwa i zawistna została skazana na potępienie. Legenda opowiada o tym, jak św. Piotr próbuje zmienić boskie wyroki i namawia Jezusa, aby pozwolił wyciągnąć jego rodzicielkę z piekła. Ostatecznie Jezus „dozwolił mu na jakim dobrym uczynku, który matka Piotrowa za życia uczyniła z piekła ją wyciągnąć” (Kolberg 1982 (1882), s. 172). Ponieważ jedynym pozytywnym uczynkiem kobiety było obdarowanie ubogiego cebulą, syn musi ją wyciągnąć na trzech źdźbłach szczypioru. Wszelkie jego starania spełzają jednak na niczym, ponieważ kobietę gubi egoizm i zawiść, które sprawiają, że cała historia kończy się pouczającą karą:

Nakoniec na trzecim [szczypiorku] już się prawie wydostała, kiedy w tém spostrzegła, że się także kilka dusz koło niéj uwiesiło, a jako była zawsze kobietą zawistną, tak i teraz nawet zawołała: „A wy przeklęte dusze, a wy potępieńce, a zaraz do piekła napowrót; nie dla was niebo”. Spadły dusze do piekła, ale z niemi i owa niegodziwa kobieta gwoli zawiści (Kolberg 1982 (1882), s. 172).

Obecnie opowieści o św. Piotrze zasadniczo nie funkcjonują już w żywym obiegu folklorystycznym, weszły natomiast do repertuaru popularnych wydawnictw religijnych, których przykładem mogą być dwa tomy Legend chrześcijańskich (1988; 2006), gdzie opublikowano literackie opracowania kilku ludowych legend o pierwszym następcy Chrystusa.

Bibliografia

Źródła: Kolberg O., DW, t. 15, 1982 (1882); t. 42, 1970; t. 48, 1967; Legendy chrześcijańskie, wyb. Santucci L., Klimaszewski S., przeł. Szymanowski A, 1988; Legendy chrześcijańskie 2. Niezwykłe historie o świętych, męczennikach, pustelnikach i pielgrzymach, wyb. Bellinzaghi R., przeł. Dobosz M., 2006; Świętek J., Lud nadrabski (od Gdowa po Bochnię). Obraz etnograficzny, 1893.

Opracowania: Czarnowski S., Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, [w:] tenże, Dzieła, t. 1, 1956; Ferfecka E., Próba analizy struktury fabularnej wybranych wątków legendowych, LL 1997, nr 3; Ferfecka E., Święci i grzesznicy. Bohater jako jeden z wyznaczników legendy ludowej, [w:] Genologia literatury ludowej. Szkice folklorystyczne, red. Wróblewska V., Mianecki A., 2002; Mianecki A., Stworzenie świata w folklorze polskim XIX i początku XX wieku, 2010; Tomicki R., Słowiański mit kosmogoniczny, „Etnografia Polski”, 1976, z. 1; Wasilewski J. S., Śmieszny, diabelski, święty. O tricksterowskim splocie wątków w postaci św. Piotra, [w:] Fascynacje folklorystyczne. Księga poświęcona pamięci Heleny Kapełuś, red. Engelking A., Kapełuś M., 2002;Wieczorek A., Komizm św. Piotra, PSL 1992, nr 2; Zowczak M., Biblia ludowa. Interpretacje wątków biblijnych w kulturze ludowej, 2000.

Piotr Grochowski