Szczególny rodzaj wyzwania podejmowanego przez → bohatera → bajki ludowej, którego podstawę stanowi ustna umowa zawarta między dwiema (rzadziej kilkoma) osobami, → zwierzętami lub między człowiekiem a zwierzęciem bądź istotą demoniczną. Uczestnicy zakładu wykonują ustalone zadania i w ten sposób rywalizują między sobą o zwycięstwo albo określonym próbom zostaje poddany jedynie protagonista z namowy bądź polecenia innej postaci. Bohater, wykazując się sprytem i błyskotliwością, dowodzi swych niezwykłych umiejętności, które przez jego adwersarzy zostały podane w wątpliwość w zawiązaniu fabuły. Wygrana w zakładzie w dużej mierze zależy od typu ludowej opowieści. Często jest to → nagroda pieniężna, ale niekiedy sam fakt pokonania pozornie potężniejszego przeciwnika (i/lub uniknięcie → śmierci, okaleczenia bądź porwania → duszy do piekła) uchodzi za wystarczająco satysfakcjonujący. Zdecydowana większość ludowych opowieści, w których pojawia się → motyw zakładu, ma spory potencjał komiczny.
W → bajce zwierzęcej postacie udowadniają swoją przewagę, mierząc się w rozmaitych zawodach, co zostaje poprzedzone odpowiednią propozycją lub deklaracją:
Chociaż punktem wyjścia jest chęć zamanifestowania fizycznej przewagi, o wygranej decyduje przede wszystkim umiejętne wykorzystanie sytuacji i przebiegłość, tak jak w → wątku T 278 „Człowiek i mróz”, gdzie → mężczyzna wygrywa zakład dzięki błyskotliwej ripoście:
W → bajkach magicznych zakład jako bodziec do podjęcia wyzwania bądź przystąpienia do rywalizacji występuje sporadycznie, jedynie w nielicznych wzmiankach lub nawiązaniach wskazujących na pewne podobieństwo z → bajkami komicznymi:
Na motywie zakładu opiera się natomiast klika popularnych wątków → bajki nowelistycznej, w tym T 882 „Zakład o wierność żony”:
Fabuła ta, posiadająca pozaludowy rodowód, funkcjonowała jako opowieść miłosna już w XIII wieku, a następnie została spopularyzowana przez nowelę Nieszczęścia poczciwej białogłowy wchodzącą w skład Dekameronu (XIV/XV w.) Boccaccia. Zakład młodego małżonka z mężczyzną, który zobowiązuje się dowieść, że żona tego pierwszego nie dochowa mu wierności, oraz daleko idące konsekwencje tej umowy, są okazją do ukazania siły małżeńskiej miłości i godnej postawy pomawianej → kobiety, która wytrwałością, poświęceniem i umiejętnością wybaczania doprowadza do szczęśliwego połączenia małżonków (Wróblewska 2007, s. 154-158).
Również w wątku T 928 „Chłop i dworzanie” o wyniku zakładu rozstrzygnąć ma reakcja osoby, która staje się → ofiarą pewnej intrygi. Postawiony w kłopotliwej sytuacji chłop (ma wymierzyć władcy policzek), sprytną odpowiedzią rozstrzyga osobliwy spór:
Prosty mężczyzna wychodzi zwycięsko z opresji nie w obecności jednego adwersarza, ale całej grupy dostojników, górujących nad nim pochodzeniem i majątkiem, co dodatkowo akcentuje wyższość ludowej mądrości nad wykształceniem czy przynależnością społeczną (Wróblewska 2007, s. 270-271).
Podobnie w wywodzącym się z średniowiecznych egzemplów wątku T 889 „Wierny sługa” → pan zakłada się ze swoimi kompanami o uczciwość owczarza. Wygrywa, bowiem sługa szczerze przyznaje, w jaki sposób stracił barana. W jednej z realizacji opowieść ma wyraźnie żartobliwy wydźwięk, bowiem bohater przyznaje się pośrednio do swej słabości:
W dziale Kawały i anegdoty (T 1000-2440) odnotowano kilka typów opowieści o zakładzie z → diabłem. Człowiek stający do rywalizacji z istotą demoniczną zwycięża zwykle dzięki sprytnym wymówkom, kłamstwom i podstępom (np. T 1060 „Chłop i diabeł”; T 1098 „Baba udaje koguta”; T 1095 „Diabeł oszukany w zakładzie o drapanie”). Do porażki piekielnego adwersarza przyczynia się również jego własna nieporadność i indolencja intelektualna:
W tego typu opowieściach ludowych źródłem → komizmu jest odwrócenie ról – czart, z pozoru potężny, niebezpieczny przeciwnik, zostaje ośmieszony, zmuszony do oddania chłopu → pieniędzy, a nawet do upokarzającej ucieczki (Ługowska 1998, s. 14-16). Trywializacja zarówno samej postaci diabła, jak i jego kontaktów z człowiekiem, sprowadzonych do utrzymanych w komediowej konwencji zawodów, w których sprytny chłop lub jego wygadana małżonka zawsze są górą, niwelowały lęk przed złem w jego teologicznym, a więc do pewnego stopnia abstrakcyjnym wymiarze (Rożek 1993, s. 193-194). Komiczne fabuły ludowe, w których silniejsza, ale i głupsza istota demoniczna pada ofiarą oszustwa, wywodzą się ze średniowiecza, gdzie powstawały jako przeciwwaga dla zakorzenionych w idei ascezy opowieści o żarliwej modlitwie jako głównej broni przed siłami diabelskimi (Krzyżanowski 1965, s. 80).
Druga grupa bajek komediowych opartych na motywie zakładu prezentuje utarczki rezolutnego chłopa z jego pracodawcą lub reprezentantem wyższego stanu. W wątku T 1000 „Zakład o nos” młodzieniec pomyślnie przechodzi najdziwniejsze próby na służbie u gospodarza, którym wcześniej nie podołali jego → bracia:
Aby wygrać zakład, bohater dosłownie wykonuje wszystkie polecenia, m.in. zabija owce, wrzuca → psa do zupy, kąpie → matkę księdza, u którego służy, we wrzątku itp. (Chełchowski 1889, s. 44-50), czym oczywiście doprowadza swojego gospodarza do ruiny. Wątek ten występował na terenie całej Polski, jest również dobrze znany w innych częściach Europy. Ludowe fabuły niekiedy wykorzystywały motyw zakładu o nos do ukazania konfliktu klasowego (Kapełuś 1965, s. 457).
Podobną wymowę mają niektóre realizacje wątku T 1921 „Kłamstwo nad kłamstwami”, w którym pan każe opowiadać sobie zmyślone historie, obiecując przy tym, że się nie rozgniewa. Przegrywa jednak zakład, ponieważ wpada we wściekłość, słysząc o swoim → ojcu rzekomo pasącym świnie:
Reakcja właściciela majątku na z pozoru błahe łgarstwo to dowód na jego próżność i małostkowość. Także w innych wątkach komicznych pan stawia przed chłopem rozmaite zadania, błędnie zakładając, że ten ostatni im nie podoła (T 1525 „Złodziej nad złodzieje we dworze”; T 1088 „Żarłok”).
Bajki T 1415 „Wyrozumiała żona i głupi mąż” również wprowadzają element zakładu pana z chłopem. O jego wyniku ma przesądzić reakcja żony na szereg nieudanych transakcji zawartych przez niezbyt rozgarniętego męża. Prosta kobieta nie daje się wyprowadzić z równowagi, nie kwestionuje absurdalnych decyzji chłopa, a wręcz wychwala przy świadkach jego rzekomą zaradność, dzięki czemu pan przegrywa zakład, a małżeństwo otrzymuje pieniądze.
Motyw zakładu w bajkach ludowych jest zwykle mocno związany z ich funkcją kompensacyjną. → Głupcowi, → biedakowi lub najmłodszemu z braci udaje się pokonać osobę znajdującą się wyżej w hierarchii społecznej (→ bogatego gospodarza, księdza, pana, dworzan itp.) lub z istotą potencjalnie silniejszą (diabeł). O zwycięstwie decyduje zazwyczaj spryt i pomysłowość, a także szczególny rodzaj mądrości, który wyróżnia przedstawicieli ludu:
Istotą każdej ludowej anegdoty jest konflikt, w którym ściera się kobieta z mężczyzną, bogacz z biedakiem, pan ze sługą, człowiek z → demonem itp. (Simonides 1981, s. 7). Zakład to jedna z form zilustrowania tegoż konfliktu, ukazania go jako rozgrywki usankcjonowanej wcześniejszą umową i zazwyczaj zakończonej wygraną tego uczestnika zakładu, któremu kibicują słuchacze bajki. Zakładający się ze sobą nie zawsze są antagonistami sensu stricto, niekiedy tworzą pary (rzadziej grupy) osób pozostających ze sobą w ścisłej zależności, ale zajmujących przy tym odmienne pozycje w strukturze społecznej, tak np. mąż i żona (T 1351 „Zakład o milczenie”), → ksiądz i parafianie (T 1827B „Kaznodzieja i wódka”) czy → Polak i → Niemiec (T 1529* „Skarb łajnem przypieczętowany”).
Źródła: Antoniuk J., Baśnie i podania ludowe na Podlasiu, LL 1960, nr 2/3; Chełchowski S., Powieści i opowiadania ludowe z okolic Przasnysza, cz. 1, 1889; Chętnik A., Z kurpiowskich borów. Szkice, opowiadania, obrazki i gadki, 1930; Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, t. 1, 1894; Dąbrowska S., Przypowiastki i bajki z Żabna, „Wisła” 1905, t. 19; Federowski M., Lud białoruski na Rusi Litewskiej, t. 3, cz. 2, 1903; Gustowicz B., Podania, przesądy, gadki i nazwy ludowe w dziedzinie przyrody, ZWAK 1881, t. 5; Kolberg O., DW, t. 8, cz. 4, (1875) 1962; DW, t. 19, cz. 2 (1886) 1963; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Śląsku, MAAE 1901, t. 5; Świętek J., Borowa. Drobiazgi etnograficzne, MAAE 1904, t. 7; Udziela S., Świat nadzmysłowy ludu krakowskiego na prawym brzegu Wisły, „Wisła” 1899, t. 13.
Opracowania: Kapełuś H., Zakład o nos, [hasło w:] SFP, 1965; Krzyżanowski J., Diabeł i chłop, [hasło w:] SFP 1965; Ługowska J., Obrazy diabła w różnych gatunkach opowieści ludowych, [w:] Diabeł w literaturze polskiej, 1998; Rożek M., Diabeł w kulturze polskiej, 1993; Simonides D., Wstęp, [w:] Księga humoru ludowego, red. Simonides D., 1981; Wróblewska V., Ludowa bajka nowelistyczna (źródła – wątki – konwencje), 2007.