en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Zaprzedanie

Motyw obietnicy złożonej przez → bohatera napotkanej osobie, związany zwykle z przyrzeczeniem nieznajomemu tego, co ma się w → domu, a o czym jeszcze się nie wie; występuje najczęściej w pierwszym segmencie schematu fabularnego → bajki ludowej, zapowiadając szereg zdarzeń.

Można wyróżnić zaprzedanie świadome, bezwiedne oraz samozaprzedanie. Do zaprzedania celowego lub samozaprzedania dochodzi zwykle z pobudek materialnych (bohater bajki pragnie otrzymać → pieniądze, być → bogatym, władnym), zaś nieświadome zaprzedanie → dziecka istocie demonicznej (→ diabłu, → duchowi, → czarownicy, potworowi) jest zapłatą za udzieloną pomoc. → Motyw zaprzedania występuje w różnych gatunkach folkloru i spełnia odmienne funkcje w zależności od przyjętego dla konkretnego wątku schematu fabularnego (Ługowska 1993, s. 54-55).

Najliczniejszą grupę tekstów ludowych wykorzystujących motyw zaprzedania stanowią → legendy, w których → ojciec zapisuje diabłu własnego potomka, nie zdając sobie sprawy z dalekosiężnych konsekwencji pozornie błahej umowy:

[…] jaż on se ucion palec i napisáł swojo krwio: »To, co nie wiém, co je w domu, zapisuje tobie«. I dáł kartke temu szatanowi (Saloni 1903, s. 364).

Czart pojawia się sam albo zostaje przywołany wypowiedzianą we wzburzeniu → formułą, np. „[…] gwáŭtu, kto sŭysy, ratuj mie! Niech, powiádá, bedzie i djábeŭ” (Ciszewski 1894, s. 23). Jako tajemniczy → mężczyzna (myśliwy) lub we własnej postaci, oferuje chłopu pomoc, wskazując → drogę, wyciągając wóz z błota lub ratując przed → rozbójnikami. Gdy lekkomyślny chłop (→ król, kupiec) powraca do domu, okazuje się, że podczas jego nieobecności na świat przyszedł jego syn.

W wątku T 756B → „Madejowe łoże” zaprzedany chłopak dorasta i wyrusza do piekła po diabelski dokument podpisany krwią przez ojca. Podobny schemat fabularny realizuje wątek T 756B* „Odzyskany cyrograf”. Misja uczonego, pobożnego młodzieńca, kończy się powodzeniem i cyrograf udaje się odzyskać:

Ale chłopiec chodził na naukę do księdza i ksiądz mu poradził, że mu da swoje ubranie jak chodzi do mszy, to pójdzie z tem do piekła, żeby mu oddali ten rewers. Jak przyszedł, tak ten najstarszy antychrysta kazał mu oddać ten rewers, bo go niezmiernie piekło; był zły, że go kroplili i musieli oddać (Karłowicz 1891, s. 47).

Bezwiedne zaprzedanie dziecka występuje także w → bajkach magicznych, czego przykładem może być wątek T 313A „Ucieczka (dziewczyna ułatwia bohaterowi ucieczkę)”, którego bohater idzie na służbę u diabła, a podczas wypełniania wyznaczonych prac i → ucieczki dopomaga mu diabelska córka, posługując się → przedmiotami magicznymi. W takim wypadku zaprzedanie protagonisty przez ojca jest pretekstem do wyruszenia z domu:

„[…] jak syn wyrós, oddał go ociec do szkół, ale jak chłopiec miał już lat 18, musiał go odesłać djabłu” (Skrzyńska 1901, s. 713), a fabuła realizuje typowy dla bajek model inicjacyjny. Część wątków zaklasyfikowanych do bajek magicznych posiada zarówno warianty, w których dochodzi do zaprzedania bohatera, jak i takie, w których opuszcza on swoich bliskich z innego powodu (np. z własnej woli – T 314 „Zaczarowany koń” lub zostaje porzucony – T 315 → „Żelazny wilk”), co oznacza, że dla dalszego przebiegu wydarzeń nie ma większego znaczenia, w jaki sposób zostanie zainaugurowana akcja.

W nieco inny sposób dochodzi do zaprzedania dziecka w wątkach legendowych, np. T 767 „Św. Michał ratuje zaprzedanego diabłu”, gdzie lekkomyślny i łasy na pieniądze ojciec przystaje na propozycję tajemniczego przybysza, pragnącego potrzymać mu syna do chrztu:

Porwali djabli dziecko między siebie, bo już-ci to oni byli, i cosik z nim zrobili, co niby za chrzest uchodziło; nadewszystko dali chłopu dobréj wódki i kupę pieniędzy. Ten djabeł kumotr, na odjezdném poleca chłopu, żeby dziecko jakoś dziwacznie nazwał, bo już takie imie nosi i że za lat siedem po niego przyjedzie i weźmie jak swego wychowanka (Kolberg 1962 (1875), s. 130).

W dalszej części opowieści ksiądz wypędza z dziecka siedem złych duchów i nadaje imię Michał. Po jakimś czasie chłopak, kuszony w → karczmie przez siedem diabłów (uosabiających grzechy główne), spotyka swojego patrona, Michała Archanioła.

Za szczególny rodzaj bezwiednego zaprzedania, typowego dla bajki magicznej, uznać należy wydanie córki za mężczyznę, który okazuje się złym duchem (T 706A „Królewna i źrebię”; por. T 323 „Owieczki pomocnice” – w obu wątkach w ucieczce przed czartem pomagają protagonistkom → zwierzęta magiczne). Skrajnym przypadkiem jest zaś świadome sprzedanie dziecka przez ojca „[…] za tysiąc ryjskich” (Gonet 1900, s. 252), jak w części realizacji wątku T 706 „Salvatica”. Córce udaje się uniknąć porwania przez diabła dzięki święconej → wodzie i wykonywaniu znaku krzyża. W finale bajki zniecierpliwiony wysłannik piekieł urywa głowę złemu rodzicowi.

Niezwykle popularnym podaniem, które wprowadza motyw zaprzedania dziecka i świadomego podpisania paktu z czartem, jest „Mistrz Twardowski” (T 8251). W części realizacji tegoż wątku najpierw → Twardowskiego bezwiednie zapisuje diabłu jego ojciec (cyrograf udaje się odzyskać jak w T 756 B i T 756 B*), a dopiero po latach on sam – początkowo przykładny kleryk, później złakniony mocnych wrażeń rozpustnik – oddaje duszę „Piekielnickiemu” (Kosiński 1881, s. 190-193). Opowieści, których bohaterem jest Twardowski, skupiają się w dużej mierze na próbach przechytrzenia diabła i uniknięcia porwania do piekła:

[…] ten Twardowski, to on trzymał ze złem i podpisáł mu sie, że mnie weźmiesz w Rzymie. Kiedy tak: »kies já to póde do Rzymu?« (Ciszewski 1887, s. 59).

Unikanie wywiązania się z umowy zawartej z biesem jest także tematem sporej liczby → bajek komicznych. Ich bohaterowie przyrzekają, często w zamian za → pieniądze, oddać diabłu → duszę lub głowę (obie obietnice uznać zależy za równoznaczne, zważywszy na ludowy pogląd, według którego dusza człowieka zlokalizowana jest w jego głowie). Następnie stają w szranki z czartem, zadają mu → zagadki lub proponują wykonanie określonych zdań, skutkiem czego ponosi on porażkę (np. T 1060 „Chłop i diabeł”, T 1060 B „Górnik i diabeł”, T 1174 „Diabeł i zadania niewykonalne”). Niekiedy zamiast ludzkiej głowy wręczany jest diabłu łeb zwierzęcia (np. T 1188 „Diabeł oszukany ptaszkiem”). Bywa, że bohaterowi udaje się poznać rozwiązanie szatańskich zagadek i tym samym ocalić życie (np. T 812 „Zagadki diabelskie”). Odnotowywano również wątki nowelowe, komiczne i legendowe, w których protagonista, uprzednio zaprzedawszy się diabłu, ocala swą duszę nie dzięki wymyślnemu fortelowi, lecz wykazując skruchę i zwracając się w stronę → Boga (np. T 969 „Utracjusz nawrócony”, T 1189 „Dobre uczynki zaprzedanego”, T 865 „Malarz, papież i diabeł”).

Z odrębnym typem zaprzedania mamy do czynienia w bajce magicznej T 425 C „Zaprzedana przez ojca”, w której zamiast biesa pojawia się postać młodzieńca zaklętego w → smoka lub szpetnego potwora. Nierozważna decyzja rodzica o zerwaniu róży w tajemniczym ogrodzie tylko pozornie doprowadza do nieszczęścia:

[…] jak śmiałeś to urwać?... ale nie bój się, bo ja wiem, że to dla twéj córki; zanieś jéj, pod warunkiem żeby tu sama za miesiąc przyjechała (Kolberg 1962 (1875), s. 47),

mimo że niekiedy bestia ucieka się nawet do szantażu: „[…] twoja najmłodsza córka musi być tutaj, inaczej zginiemy ja i wy wszyscy” (Toeppen 1893, s. 27). Dziewczyna wykazuje się empatią, cierpliwością i dobrocią (cechy znamionują w bajce magicznej → kobietę gotową do małżeństwa), dzięki czemu → mężczyzna zostaje odczarowany i poślubia wybrankę.

Motyw zaprzedania jest popularny w literaturze głównie za sprawą wątku o Twardowskim, do którego nawiązywało wielu polskich pisarzy (m.in. Julian Wołoszynowski, Adam Mickiewicz, Lucjan Rydel, Józef Ignacy Kraszewski, Jarosław Iwaszkiewicz), dość swobodnie przeplatając tradycyjne motywy ludowe z inspiracjami zachodnioeuropejskim romantyzmem, szczególnie postacią Fausta (Lubański 2007, s. 75-87). Do wątku T 1170 „Diabeł i zła żona”, w którym śmiałkowi udaje się ocalić zaprzedaną wcześniej duszę dzięki żonie sekutnicy, nawiązuje Adam Mickiewicz w balladzie Pani Twardowska (1822), natomiast tzw. „prawo niespodzianki”, zgodnie z którym wdzięczna osoba ma oddać to, co ma, ale jeszcze o tym nie wie, pojawia się m.in. w zbiorach opowiadań Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia (1993) Andrzeja Sapkowskiego.

Bibliografia

Źródła: Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, 1894, t. 1; Ciszewski S., Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim, ZWAK 1887, t. 11; Karłowicz J., Podanie o Madeju, „Wisła” 1889, t. 3; Gonet S., Opowiadania ludowe z okolic Andrychowa, MAAE 1900, t. 4; Kolberg O., DW, t. 8, cz. 4, 1962 (1875); Kosiński W., Materyały do etnografii Górali Beskidowych, ZWAK 1881, t. 5; Saloni A., Lud łańcucki. Materyały etnograficzne, MAAE 1903, t. 6; Skrzyńska K., Baśni z okolic Zamościa i Krasnegostawu, „Wisła” 1901, t. 15; Toeppen M., Wierzenia mazurskie. Podania i baśnie, „Wisła” 1893, t. 7.

Opracowania: Lubański M., Mistrz Twardowski. Pomiędzy prawdą, legendą a mitem, [w:] Podanie – legenda w tradycji ludowej i literackiej, red. Jakitowicz M., Wróblewska V., 2007; Ługowska J., W świecie ludowych opowiadań. Teksty, gatunki, intencje narracyjne, 1993.

Roksana Sitniewska