en

Słownik
polskiej bajki ludowejred. Violetta Wróblewska

ISBN 978-83-231-4473-1

Piernik/Pierniki

Motyw rzadko obecny w → bajkach ludowych, częściej w innych formach folkloru, np. → pieśniach i przysłowiach. W przywołanych dwóch gatunkach występuje głównie jako produkt lokalny, kojarzony z Toruniem – miastem słynącym ze słodkich wypieków, a także jako synonim dobrego smaku, trwałości i dostatku, np.

„Gdańska gorzałka, toruński piernik, krakowska panna, warszawski trzewik” (Kolberg 1963 (1871), s. 27);
„Mości gospodarzu, domowy szafarzu, / nie bądź tak ospały, każ nam dać gorzały, / dobrej z alémbika, i do niéj piernika, - hej kolęda, kolęda!” (Kolberg 1982 (1875), s. 117).

Powyżej przypisane znaczenia prawdopodobnie stanowią efekt kojarzenia pierników głównie z kulturą szlachecką (Gloger 1898, s. 341-342) oraz mieszczańską, a także z ciastem wymagającym oprócz miodu wielu kosztownych, nie zawsze dostępnych na wsi składników, zwłaszcza korzennych przypraw zapewniających wypiekowi właściwy, pierny (pieprzny) smak. W kuchni chłopskiej tego typu samołyki również występowały, ale w wersji bardzo uproszczonej, np. na Kaszubach były to pieczone kawałki żytniego ciasta (Kolberg 1965, s. 367).

O wyjątkowej randze pierników w tradycyjnej kulturze wsi świadczy ich wykorzystywanie w trakcie licznych obrzędów i działań o charakterze magicznym, co zapewne miało wzmocnić skuteczność praktyk. Najczęściej spożywano ciastka w czasie uczt służących pozyskaniu magicznego ziela zwanego „pokrzykiem” lub „dziką jagodą”, a w zależności od intencji użycia specyfiku – dobrych lub złych, także „caryczką”, „matryguną” bądź „nimycią”. Kobiety, pragnąc zdobyć niezwykłą roślinę, udawały się na miejsce jej rozrostu i zabierały ze sobą wódkę, → chleb, cukier, a także pierniki, które konsumowały przed wykopaniem ziela (Gustawicz 1882, s. 229). W niektórych rejonach smakowite ciastka spożywano w trakcie wieczerzy wigilijnej (Kolberg 1963 (1885), s. 71), a także rozdawano jako świąteczne prezenty → dzieciom, zaś w okresie godów i zapustów wręczano chodzącym po wsi kolędnikom (Kolberg 1982 (1876), s. 185-186; 1963 (1877), s. 141). W wielu regionach kraju pierniki stanowiły (obok orzechów i → jabłek) formę daru przekazywanego w czasie uczty weselnej, m.in. przez druhny pannie młodej (Lissowski 1894, s. 508) albo drużbom (Kolberg 1963 (1877), s. 97). Były także istotnym elementem dekoracyjnym rózgi weselnej (tzw. jabłonki; Biegeleisen 1928, s. 86; Fischer 2016, s. 308), oraz ozdobą gałązek bożonarodzeniowych, zwanych jedlicą (Szczech 2012, s. 113) lub sadem (Tetmajer 1896, s. 172; Kolberg 1963 (1871), s. 193), wieszanych w czasie Wigilii na choince w celu zapewnienia dobrobytu w kolejnym roku.

Potwierdzeniem swoistej wyjątkowości korzennego ciasta jest jego sporadyczna obecność w → bajkach ludowych, które zazwyczaj prezentują pierniki jako smakołyki zakupione w mieście:

[…] jeden s tych cyganów byŭ taki, co sie pisaŭ polski krwi i co poźrzaŭ na to dziecko, to pŭakáŭ. Jak posed do miasta, to mu kupiéŭ baranka, pierników, figi (T 993 „Dziecko porwane przez Cyganów”; Ciszewski 1984, s. 286).

Równie okazjonalnie piernik występuje jako → motyw znanej na całym świecie bajki będącej realizacją wątku T 327A „Czarownica i dzieci (→ Jaś i Małgosia)”, spopularyzowanej za sprawą braci Grimm (Grimm 2010, t. 1, s. 87-96). Współcześnie w powszechnej opinii to właśnie w niemieckiej wersji opowieści istotnym elementem świata przedstawionego ma być chatka z pierników, w której mieszka → Baba Jaga zjadająca trafiające do niej dzieci. W rzeczywistości w pierwszej oryginalnej wersji Grimmów mieszkanie wiedźmy nie jest wykonane z pierników, lecz z innych produktów spożywczych, takich jak cukier, chleb lub bliżej nieokreślone ciasto: „(…) cała chatka zbudowana była z chleba i przykryta ciastem, a okna zrobione były z białego cukru” (Grimm 2010, t. 1, s. 92). Prawdopodobnie dopiero w kolejnych edycjach → baśni wprowadzono pierniki, zapewne w ten sposób nawiązując do znanej co najmniej od 1800 roku norymberskiej tradycji wypiekania i zdobienia na święta Bożego Narodzenia domków z piernego ciasta (Wilson 2018, zob. Netografia). Niezależnie od budulca chatka  w polskich i niemieckich bajkach stanowi swoisty wabik na potencjalne → ofiary, które zazwyczaj głodne, skuszone dostępnością → pożywienia, zjadają słodkości, a w efekcie wpadają w ręce okrutnej jędzy.

W rodzimych przekazach ludowych do rzadkości należą opowieści o domku zbudowanym z pierników:

A óny poszły bardzo głamboko do lasa, co ni mogły zejść do dom. A był jedyn najstarszy. Te drugie mu padały: wleź na sosnę, a obedrzyj, jak sie świeci. I tak wlaz na sosnę, i widział bardzo daleko sie świeci. I śli aże ku temu światłu. A tam była piernikowa chałupka, a w nij była jędzona. A ty dzieci miały głód, i dały sie do ty piernikowy chałupki jeść. A ón wyszła ta jędzona, a padała: Pućcie dzieci, cóż to myślicie, pójdziecie, bo ja wam dam dosyć, co chcecie. I tak je zawrzyła do chlewika. I dawała jim rozynek, co je karmiła (T 327A; Malinowski 1901, s. 120-121; zapis półfonetyczny – V.W.);
I tak szli, aż przyszli do pewnygu domu, chtórnygo dach był z pierników a szyby z cukru. Jedyn zabrał się do szybów, a drugi do pierników (T 327A; Tomaszewski 1930, s. 97; zapis półfonetyczny – V.W.).

Zdecydowanie częściej lokum wiedźmy przedstawia się jako wykonane z ciasta lub/i cukru, co zdaje się bliższe tradycji Grimmowskiej:

(…) Te oni szli dalej, oni przyszli do jedni chałupy, ta była ot samego ckra (cukru – V.W.) zbudowana. A te im sie chce jeść, tak oni jedzą te chałupke od tego ekra. A w ty chałupie mieszkała jedna staro jędza, to ona gada: „Knuper, knuper, knaschen, Wer knupert an mainem bauchen?” Tak oni rzekli: „Der vint, der vint, das himlische kint!”. Tak oni gadali do trzech razy. A to ona […] ich pochwyciła. A tego Hasa ona zamkła w chlew, a te Grete ona wzięła w kuchniu (T 327A; Lorentz 1913, s. 131-132; zapis półfonetyczny – V.W; por. Lorentz 1913, s. 30, 67, 230, 261; Lorentz 1914, s. 305, 368, 390; Lorentz 1924, s. 617, 717).

W niektórych realizacjach wątku w ogóle nie wskazuje się materiału, z którego wykonany jest leśny domek (T 327A; Ciszewski 1894, s. 77, 78), co najwyżej mowa o częstowaniu dzieci różnymi łakociami, pieczywem i owocami, wariantywnie cukierkami i bułkami (Polaczek 1892, s. 245), migdałami, orzechami, rodzynkami (Kolberg 1962 (1867), s. 143), chlebem, ciastem (Lorentz 1913, s. 224), jak też jabłkami (Lorentz 1914, s. 334). Niekiedy w miejsce domku jędzy pojawia się zupełnie inny rodzaj budowli, np. kamienica (T 327A; Polaczek 1892, s. 245).

Trudno jednoznacznie stwierdzić, jakimi drogami dotarł do rodzimych bajek ludowych motyw piernika będącego budulcem chatki Baby Jagi, gdyż z pewnością nie występuje w przekładzie Jasia i Małgosi dokonanym przez Zofię Antoninę Kowerską, autorkę pierwszego, pełnego tłumaczenia zbioru Grimmowskich baśni na język polski. W wersji cenionej folklorystyki i tłumaczki domek jędzy jest zbudowany z chleba, dach wykonany z ciasta, zaś szyby z przezroczystego cukru, czyli analogicznie jak w pierwowzorze (Bracia Grimm 1896, t. 1, s. 97). Wiadomo natomiast, że w niektórych ludowych bajkach, jak też kolejnych przekładach Jasia i Małgosi oraz literackich adaptacjach opowieści, wspomina się o piernikach jako podstawowym budulcu domu bądź jego części (zob. Jaś i Małgosia 1924, s. 10; Jaś i Małgosia… [1924], s. 17; Jaś i Małgosia [1942], s. 2; Jaś i Małgosia i inne bajki, 1935, s. [9]), więc niewykluczone, że bazują na późniejszych wydaniach baśni Grimmów, już wykorzystujących znany motyw. Za niemieckim pochodzeniem piernikowej chatki Baby Jagi jednoznacznie opowiada się Stanisław Wasylewski, badacz tradycji śląskich (1937, s. 158), ale nie przywołuje argumentacji potwierdzających swoją tezę.

Źródła pomysłu na piernikowy domek nie są znane, chociaż sam motyw pojawia się już w XIX wieku w prezentowanych na łamach „Wisły” rozważaniach o serbskim, szerzej słowiańskim folklorze i postaci Jagi-Baby, gdzie przedstawiany jest jako powszechnie występujący element (Czerny 1896, s. 59). Zostaje także przywołany w jednym z encyklopedycznych haseł  – „Baba”, zwierającym odniesienie do Jędzy jako „zjadarki” dzieci mieszkającej w nietypowym „słodkim” lokum (Baba,1890, s. 424). Nie brakuje również piernikowego domku w XIX-wiecznych baśniach zamieszczanych w podręcznikach do nauki rodzimej literatury oraz adaptacjach scenicznych opowieści Grimmów. Bajka o Jędzonie niewolącej dzieci, luźno nawiązująca do niemieckiej bajki o Jasiu i Małgosi, znalazła się m.in. w wyborze tekstów Wzory prozy (1874, s. 129-130) przygotowanym przez cenionego pedagoga i miłośnika ludowości – Jana Rymarkiewicza. W opisie chatki pojawia się m.in. dach zrobiony z pierników, a ściany z bułek (1874, s. 129). Jako źródło opowieści autor wskazuje „Przyjaciela Ludu” (s. 64), ale nie doprecyzowuje adresu bibliograficznego tekstu, więc trudno zlokalizować jego pierwowzór.

O tym, że pomysł chatki z piernika/pierników należał w polskiej tradycji do bardzo popularnych na początku XX wieku, mogą świadczyć słowa Małgosi, bohaterki utworu scenicznego Artura Oppmana, wypowiedziane na widok nietypowego domku w → lesie: „Ach, braciszku, wszak to owy słynny domek piernikowy!” (Jaś i Małgosia 1924, s. 10), a także zauważalna w tym samym czasie tendencja do tworzenia alternatywnych bajek, przewrotnie traktujących tradycyjne wątki i motywy, np. w jednej z nich Baba Jaga, namówiona przez Jasia i Małgosię, oddaje swoją piernikową chatkę na potrzeby głodujących dzieci ([b.a.] 1935, s. 10-12).

Współcześnie w wielu utworach dla dzieci piernikowe ciasto jest podstawowym budulcem chatki Baby Jagi, m.in. w jednej z najbardziej znanych muzycznych bajek Jaś i Małgosia autorstwa Jana Brzechwy (zob. Netografia), ale trudno mówić tu o zapożyczeniach ludowych, gdyż punktem wyjścia adaptacji okazuje się zazwyczaj przekaz Grimmowski. Piernik stał się również nieodzownym elementem → podań lokalnych dotyczących Torunia, nadwiślańskiego miasta, w którym wyrabiano słodkości co najmniej od XIV wieku (Straich 2001, s. 54; Wróblewska 2008, s. 17-30). W miejscowych historiach zwykle mowa o cudownym pochodzeniu smacznych ciastek (np. receptura miała zostać uzyskana przez biednego piekarczyka od uratowanej przez niego królowej pszczół), w tym jej specyficznej odmiany, za jaką uchodzą tzw. katarzynki (nazwa od imienia zakonnicy, która jako pierwsza miała wyciąć i symetrycznie zespolić sześć medalionów wyciętych z ciasta; Frąckowski 1997, s. 5-8, 15-16). Często literackie adaptacje regionalnych podań o piernikach tworzyli i tworzą twórcy literatury oraz komiksów dla najmłodszych (zob. Wróblewska 2016, s. 79-98), m.in. Franciszek Fenikowski Piernikowe miasto (1972; zob. Zyśk 2003), Hanna Januszewska Flisak i przydróżka (1950), Wanda Chotomska Kareta z piernika (1988), Lucyna Sieciechowicz Toruńska królewna (1962), Bogdan Butenko, Gapiszon i tajemnica pierniczków (2008), Liliana Bardijewska, Toruńskie pierniki (2010) czy Maciej Wróblewski, Piernikowy smak życia (2015). Bywają także tematem poezji, np. w antologii opracowanej przez Wiesława Krzysztoszka Wiersze o Toruniu (1987) i tomiku Jana Murawskiego W Piernikowym Grodzie (2007). W języku codziennym funkcjonują różne powiedzenia z wykorzystaniem nazwy popularnego ciasta, m.in. „Co ma piernik do wiatraka”, wskazujące na dwie sprawy nie mające ze sobą nic wspólnego, a także „(stary) piernik” na określenie osoby wiekowej. W większości współczesnych przykładów traktujących o piernikowym cieście nie odnajdziemy jednak nawiązań do tradycji ludowej, lecz do tradycji literackiej.

 

Bibliografia

Źródła: [b.a.] O Jasiu i Małogosi, „Słówko” 1935, nr 165-166; Baba, [hasło w:] Wielka encyklopedya powszechna ilustrowana, t. 5-6, red. Aleksandrowicz J. i in.,1890; Bardijewska L., Toruńskie pierniki, 2010; Bracia Grimm, Bajki domowe i dziecinne, przeł. Z. A. Kowerska, 1896; Ciszewski S., KR, 1894; Grimm W. i J., Baśnie dla dzieci i domu, przeł. E. Pieciul-Karmińska, t. 1, 2010;Butenko B., Gapiszon i tajemnica pierniczków, 2008; Ciszewski S., Krakowiacy. Monografia etnograficzna, t. 1, 1894; Fenikowski F., Piernikowe miasto, 1989; Frąckowski B., Legendy i opowieści prawdziwe o Toruniu, 1997; Jaś i Małgosia, [w:] Cztery komedyjki, przeł. A. Oppman, 1924; Jaś i Małgosia… , przeł. Mirandola, [1924]; Jaś i Małgosia, przeł. Krumuławski K., 1942; Mirandola; Jaś i Małgosia i inne bajki, [b. tłum.] 1935; Kolberg O., DW, t. 3, cz. 1, 1862 (1867); DW, t. 5, cz. 1, 1963 (1871); DW, t. 11, cz. 3; 1963 (1877); DW, t. 24, cz. 1, 1963 (1885); DW, t. 39, 1965; DW, t. 9, cz. 1, 1982 (1875); DW, t. 10, cz. 2, 1982 (1876); Lorentz F, TP 1, 1913; Malinowski L., Powieści ludu polskiego na Śląsku, cz. II, 1901; Polaczek S., Wieś Rudawa, 1892; Rymarkiewicz J., Wzory prozy: stopień I, 1874; Tomaszewski A., Gwara Łopienna i okolicy w północnej Wielkopolsce, 1930; Wróblewski M., Piernikowy smak życia, 2015.

Opracowania: Biegeleisen H., Wesele, 1928; Bobecka P., Pierniki toruńskie w historii i w podaniach lokalnych, „Rocznik Toruński”, 2012, t. 39; Czerny A., Istoty mityczne Serbów łużyckich, „Wisła” 1896, t. 10; Fischer A., Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego, 2016; Gloger Z., O chlebie i zwyczajach przy pieczywie u ludu w Tykocińskim, „Wisła” 1898, t. 12; Gustawicz B., Podania, przesądy, gadki i nazwy ludowe w dziedzinie przyrody, ZWAK 1882, t. 6; Lissowski L., Obrzędy weselne w Szołajdach w pow. kutnowskim (dalszy ciąg), „Wisła” 1894, t. 8; Streich W., Opowieść o toruńskim pierniku, 2001; Tetmajer W., Gody i Godnie Święta czyli Okres Świąt Bożego Narodzenia w Krakowskiem, MAAE 1896, t. 1; Wasylewski S., Na Śląsku Opolskim, 1937; Wróblewska V., O toruńskich podaniach lokalnych, [w:] Do Torunia kupić kunia. W 60. rocznicę założenia oddziału toruńskiego Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, red. Czachowski H., Mianecki A., 2008; Szczech B., W kręgu górnośląskich podań i legend, 2012; Wróblewska V., Od przestrzeni realnej do wyimaginowanej. Toruń w literaturze dla dzieci, [w:] Geografia krain zmyślonych, wokół kategorii miejsca i przestrzeni w literaturze dziecięcej, młodzieżowej i fantastycznej, red. Kostecka W., Skowera M., 2016; Zyśk J., Podania lokalne o Toruniu (Piernikowe miasto Franciszka Fenikowskiego), „Okolice – Kwartalnik Etnologiczny”, 2003, nr 2-3.

Netografia: Brzechwa J., Jaś i Małgosia, bajka muzyczna, https://www.youtube.com/watch?v=k0ATA_thj8A [dostęp: 15.11.2022]; Wilson A. A brief history of the gingerbread house. „The Guardian”, 22 grudnia 2018 [dostęp: 15.11.2022].

 

Violetta Wróblewska

04.12.2022